5 z 7Ujawnione sprzeczności
Największe kontrowersje w badaniach prof. Chivers wzbudzają różnice między reakcją kobiecego organizmu, a wskazaniem przez nie wywołujących podniecenie scen. Według autorki ma to podłoże zarówno w budowie organów, jak i czynnikach kulturowych. Jej zdaniem budowa i umiejscowienie żeńskich organów płciowych wpływa na ukrywanie przez nie reakcji na seksualne bodźce. Jest to także uwarunkowane kulturowo i ma związek z postrzeganiem kobieciej seksualności.
Z kolei reakcje fizjologiczne wywołane przez wszystkie filmy zaprezentowane podczas badania, zdaniem prof. Chivers są efektem ewolucji. Jak tłumaczy badaczka, na samym początku istnienia ludzkości do prokrecji dochodziło poprzez gwałt. W związku z tym jej zdaniem ciało kobiety zaczęło automatycznie reagować tak, aby uniknąć obrażeń, które mogłby przyczynić się do jej śmierci. Dla niej więc automatyczne zwilżenie pochwy jest pozostałością po mechanizmie obronnym, który zachodził u kobiet pierwotnych.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Seks po 50 r.ż. Nowa jakość czy zmierzch namiętności?