6 z 7Kontrowersje
Wyniki badań prof. Chivers wywołały kontrowersje nie tylko wśród opinii publicznej, ale także w środowisku naukowym. Nie każdy z uczonych zgadza się bowiem z tezą sformułowaną przez kanadyjski ośrodek.
Wśród sceptyków znajduje się m.in. seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Jak podaje gazeta "Focus, zdaniem polskiego naukowca na kobiety nie działa pornografia sama w sobie, co filmy o charakterze erotycznym. Jego zdaniem na podniecenie przedstawicielek płci żeńskiej działa wiele czynników związanych ze słuchem, dotykiem i pewnego rodzaju wyobrażeniem.
Zobacz też: Udany seks po czterdziestce. Czy to możliwe?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl