2 z 8Każda historia ma swój początek
Hephzibah Anderson nie poznała nikogo w kim mogłaby się zakochać, dopóki nie pojawił się Jake. Zaczęli być ze sobą, gdy była już po 30-stce. Był niesamowicie przystojny, kobiety za nim szalały, a jego uśmiech potrafił zmiękczyć nawet najbardziej wyrachowane serca. Wszystko układało się dobrze, gdy nagle wyznał Anderson, że niestety nie jest w niej zakochany i nie wie, czy kiedykolwiek będzie.
Wtedy dziewczyna uświadomiła sobie, że od ponad dekady nikt jej nie powiedział, że ją kocha. Co więcej, kilka dni później spotkała w sklepie swoją miłość z czasów studenckich. Mężczyzna kupował pierścionek filigranowej blondynce. To on ostatnio powiedział jej te dwa magiczne słowa.
Te wydarzenia sprawiły, że postanowiła zrobić roczny ”detox”. Miała dość seksu bez miłości i chciała poszukać prawdziwego uczucia.
Zobacz też: Pojawia się podczas snu. To sygnał ostrzegający przed zawałem serca