Trwa ładowanie...

25-letnia modelka z rzadką wadą genetyczną. Przyszła na świat bez odbytnicy

Avatar placeholder
19.06.2024 09:12
"Urodziłam się z 'problemem hydraulicznym'"
"Urodziłam się z 'problemem hydraulicznym'" (Facebook)

Młoda kobieta otworzyła się na temat rzadkiego defektu, który sprawił, że urodziła się z wrodzonym zarośnięciem odbytu, a także z dwoma kanałami pochwy i dwiema macicami. Przeszła ponad 20 operacji, teraz pragnie spełnić jedno z największych marzeń.

spis treści

1. Przyszła na świat z "problemem hydraulicznym"

Obecnie 25-letnia Anja Christoffersen w jednym z nagrań opublikowanych na TikToku wyjawiła, że przeszła już dziesiątki operacji. Od lat boryka się z nietrzymaniem moczu, nawracającymi infekcjami w obrębie układu moczowo-płciowego i cyklicznie powracającym zapaleniem płuc.

Za jej problemy zdrowotne odpowiada niezwykle rzadkie zaburzenie genetyczne, które uniemożliwiło w okresie płodowym prawidłowy rozwój układu pokarmowego oraz moczowo-płciowego. Anja przyznaje, że wada dotyka jedną na 50 tys. dziewcząt. Pierwszą operację przeszła tuż po narodzinach - miała na celu wyłonienie stomii. Bez tego nie byłaby w stanie oddawać ani moczu, ani stolca.

Pół roku później odbyła się kolejna operacja, która miała stworzyć anatomiczne otwory. Wkrótce musiała przejść również operację przełyku tak, by jedzenie nie przedostawało się do dróg oddechowych, stwarzając zagrożenie zapalenia płuc, a nawet zadławienia.

"Urodziłam się z 'problemem hydraulicznym', a jednym z jego szczegółów była przetoka tchawiczo-przełykowa (TOF) i atrezja przełyku (OA). Mówiąc wprost, oznacza to, że rurka pokarmowa była połączona z rurką powietrzną prowadzącą do płuc, a nie była w ogóle połączona z żołądkiem. Zatem jakakolwiek ślina – nie mówiąc już o mleku/jedzeniu/wodzie – trafiałaby prosto do moich płuc" - pisze w jednym z postów, które opublikowała na Instagramie.

25-latka urodziła się z rzadką wadą genetyczną
25-latka urodziła się z rzadką wadą genetyczną (Instagram)

Na tym się nie skończyło, bo Anja przez lata przeszła jeszcze co najmniej 24 operacje. To jednak nie zakończyło problemów Australijki.

2. 25-latka marzy, by zostać matką

Dziś Anja jest modelką i robi międzynarodową karierę. Jednocześnie chce nagłaśniać problem rzadkich schorzeń mogących prowadzić do wykluczenia społecznego. 25-latka otwarcie wyznaje, że wciąż zmaga się z nietrzymaniem moczu i stolca. Cierpi na chroniczny ból, zmaga się też z niepłodnością, która stoi jej na przeszkodzie do upragnionego macierzyństwa.

"Zawsze chciałam być mamą, ale wiedziałam, że ciąża i macierzyństwo będą dla mnie inne ze względu na moje ciało. Przy urodzeniu miałam zduplikowane narządy rozrodcze (dwie macice itp.), więc czy nie powinno to podwoić moich szans? NIE! Moje dziecięce marzenia o naturalnym porodzie i ciąży donoszonej zostały szybko zniweczone i zastąpione planami cięcia cesarskiego ze świadomością, że mogę to udźwignąć tylko do siódmego miesiąca" - wyjaśnia w jednym z postów opublikowanych na Instagramie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze