35-letnia Amerykanka sypia z emerytami w domach opieki. Mówi, ile zarabia
Młoda Amerykanka pomaga realizować potrzeby erotyczne seniorów w domach spokojnej starości. Za seks ze staruszkami, którzy często od wielu lat nie zaznali bliskości fizycznej, otrzymuje wysokie wynagrodzenie. Zdaniem specjalistów fizyczna bliskość przynosi starszym osobom liczne korzyści zdrowotne.
W tym artykule:
"Dzięki tobie znów poczułem się młody"
Potrzeba fizycznej intymności nie zmniejsza się z wiekiem. Wbrew pozorom jest ona też niezwykle ważna dla dobrego samopoczucia osób starszych.
Doskonale wie o tym 35-letnia Amerykanka o imieniu Tiffany, która ma nietypowe zajęcie. Jak opisuje brytyjski tabloid "The Sun", kobieta oferuje specjalny rodzaj usługi skierowany do starszych mężczyzn, którzy przebywają w domach opieki.
Kobieta, która pochodzi ze stanu Wisconsin, pomaga seniorom realizować ich potrzeby seksualne i zarabia w ten sposób ogromne pieniądze. Jak tłumaczy, lubi starszych mężczyzn, bo są mądrzy i wiedzą, czego chcą. "Śpię z seniorami, którzy tego najbardziej potrzebują" - przekonuje Tiffany, podkreślając, że niektórzy staruszkowie nie uprawiali seksu od 1999 roku.
Andziaks o Goli i biseksualiźmie
Praca jest bardzo opłacalna, bo w ten sposób zarabia 19 tys. dolarów tygodniowo - ponad 75 tys. zł. Jednak Tiffany uważa, że najważniejszy jest dla niej fakt, że jej usługi wzbogacają życie osób w starszym wieku. Wspomina, jak starszy pan powiedział do niej: "Dzięki tobie znów poczułem się młody".
Seks seniorów to korzyść dla zdrowia
Eksperci podkreślają, że wszyscy ludzie mają naturalne pragnienie intymności lub bliskości i innym człowiekiem. Fizyczna intymność odnosi się do dotyku, wyrażanego w takiej postaci jak przytulanie, tulenie, trzymanie za rękę i stosunek seksualny.
Fizyczna bliskość przynosi korzyści zdrowotne także u osób starszych. Należą do nich:
niższy poziom stresu,
szybszy powrót do zdorwia po operacji,
poprawa samopoczucia, a nawet dłuższe życie.
Stwierdzono nawet, że seks chroni seniorów przed depresją. Zbliżenie wiąże się z niższym ciśnieniem krwi w stanie spoczynku i wyższym poziomem oksytocyny, hormonu dobrego samopoczucia.
Natomiast starsze osoby, którym brakuje fizycznej bliskości, częściej czują się samotne i mają niskie poczucie własnej wartości.
Joanna Rokicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- The Sun