Cena perfekcjonizmu
Perfekcjonizm można rozpatrywać jako postawę, ale również jako stały układ cech osobowości człowieka. Układ ten wymaga od niego wyjątkowej dokładności oraz bardzo wysokich standardów wykonania czynności i dążenia do osiągnięć, przy jednoczesnym nietolerowaniu słabości i nieumiejętności „odpuszczania” w sytuacjach trudnych.
Perfekcjonizm często wiąże się z dużym lękiem przed oceną ze strony innych osób, uzależnieniem samooceny od opinii świata zewnętrznego oraz myśleniem zero-jedynkowym: albo coś jest całkowicie dobre, udane (na 100 procent), albo jest całkowicie bezwartościowe.
Perfekcjonista nie uznaje półśrodków. Osoby o takim układzie cech wyznaczają sobie niezwykle wysokie, trudne do zrealizowania cele. Wszystko musi być idealne, a wszelkie błędy czy niedociągnięcia (których nie da się uniknąć w życiu) są nie do zaakceptowania.
Z tego względu perfekcjonista żyje właściwie w ciągłym napięciu, doświadcza sporego dyskomfortu psychicznego i lęku przed oceną. Po pierwsze dlatego, że zawsze może być lepiej – niemalże wszystko można poprawić. Po drugie, zawsze pozostaje jeszcze tyle spraw do załatwienia, a on nie może odłożyć żadnej z nich na później – bo przecież wtedy okaże się nieidealny i w swojej ocenie bezwartościowy.
1. Dlaczego perfekcjonista jest taki perfekcyjny?
Zachowanie tego typu wynika z bardzo kruchego poczucia własnej wartości. Perfekcjonista musi ciągle udowadniać, że jest dobry i wartościowy, musi się stale wykazywać. Osoba taka wpada również w znane z psychologii poznawczej typowe pułapki myślenia. Jedną z nich jest myślenie w kategoriach „wszystko albo nic”. Patrzy więc na sytuację, dostrzegając tylko jej skrajności, a nie zauważając stanów pośrednich.
Na przykład perfekcjonistyczna pani domu uznaje jedynie idealnie odkurzoną i umytą podłogę. Jeżeli pojawi się na niej choć jeden okruszek uznaje, że w jej domu panuje całkowity bałagan. Nie ma stanu pośredniego – czyli czystego mieszkania, w którym na krześle wisi koszula, a na stole stoi kubek (co jest nieuniknione, kiedy w domu żyją ludzie).
Jest albo czysto albo brudno. Oczywiście, wraz z taką interpretacją rzeczywistości u powyższej pani domu pojawia się cały wachlarz nieprzyjemnych emocji. Złość na innych domowników, że „nakruszyli”, poczucie beznadziejności (bo przecież wciąż trzeba sprzątać od nowa), ale także lęk – bo co pomyślą inni o niej jako gospodyni?
Stawianie sobie nierealistycznych celów to kolejny błąd perfekcjonistów. Często albo będą w czymś najlepsi, albo w ogóle nie będą się do tego zabierać. Dla perfekcjonisty każda krytyczna uwaga jest jak śmiertelna rana, która przekreśla wszystkie wcześniejsze starania. „Jeżeli coś mi nie wyszło, to znaczy że się do tego w ogóle nie nadaję”.
Planowanie i stawianie celów jest w życiu ważne, należy jednak pamiętać, że każdy cel będzie trzeba dopasować do zastanej rzeczywistości i być może częściowo zmienić. Perfekcjoniści popełniają często jeszcze jeden błąd poznawczy. Koncentrują się tylko na wybranych aspektach rzeczywistości, niemal zawsze negatywnych.
Tak więc, kiedy rozmawia z szefem na temat swojej pracy i ten w całej gamie komplementów wyrazi jedno zdanie krytyczne, perfekcjonista usłyszy tylko to zdanie. Będzie o nim myślał, złościł się, dewaluował swoje osiągnięcia, jak gdyby szef w ogóle o nich nie wspomniał i nie miały żadnego znaczenia.
Z powyższego wynika jeszcze jeden problem – ogromne uzależnienie od opinii innych osób, a wręcz uzależnienie od potwierdzania własnej wartości przez ludzi z otoczenia. Sukces ma znaczenie tylko, kiedy jest uznany przez innych, opinia innych jest zawsze ważniejsza niż własna.
2. Skąd się biorą perfekcjoniści
Jak pokazują badania, na rozwój perfekcjonizmu wpływ mają zarówno geny (pewne wrodzone cechy osobowości oraz temperamentu), jak i wychowanie i środowisko, w którym żyjemy. Rodzice wymagający od dzieci osiągnięć, bycia pierwszym i najlepszym, modelują tego typu postawę.
Dzieci, które otrzymują warunkowe pochwały tylko w sytuacjach, kiedy coś osiągną, a nie otrzymują wzmocnień za to, że się starają, wkładają w dane zadania dużo wysiłku, wyrabiają w sobie przekonanie, że „to, co się dzieje przed osiągnieciem celu” nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko i wyłącznie efekt końcowy.
Dodatkowo komunikaty typu: „Dziewczyna musi zawsze być zadbana”, „Wygrany jest tylko jeden”, wzmacniają postrzeganie rzeczywistości w kategoriach zero- jedynkowych. Również środowisko, w którym żyjemy, często wzmacnia tego typu funkcjonowanie. W szkole czy w pracy oceniane są nasze końcowe rezultaty, jakby droga do ich osiągnięcia i poziom, z jakiego startujemy, nie miały żadnego znaczenia.
3. Rodzaje perfekcjonizmu
Dwa podstawowe typu perfekcjonizmu to:
- perfekcjonista zorientowany na siebie – wymaga przede wszystkim od siebie, pracuje bardzo ciężko, koncentruje się na własnych niedociągnięciach. W niektórych sytuacjach może dobrze funkcjonować, jednak w innych może być osobą trudną do współżycia, ponieważ jest bardzo wyczulony na wszelką krytykę.
- perfekcjonista zorientowany na innych – wymaga wiele od innych, stawia im nierealne standardy, irytuje się, kiedy jego oczekiwania nie zostają spełnione.
Istnieje jeszcze jeden typ perfekcjonizmu – uwarunkowany społecznie, czyli osoba, która jest przekonana, że to inni tak wiele od niej wymagają, że musi spełniać ich wygórowane oczekiwania.
Skutki postawy perfekcjonistycznej mogą być różne. Najczęściej prowadzą do ciągłej pracy i wysiłku, co z kolei powoduje wyczerpanie (wypalenie zawodowe), konfliktów z innymi lub też do całkowitego zaprzestania działań w obawie przed porażką.
4. Czy da się coś z tym zrobić?
Z patologicznym perfekcjonizmem, na szczęście, można sobie poradzić, chociaż nie jest to prosta droga. Najlepszą formą pracy jest psychoterapia. Początki bywają trudne, ponieważ perfekcjonista często chce się leczyć „perfekcyjnie” – chce więc szybkich, zero-jedynkowych rozwiązań, szuka perfekcyjnego terapeuty, oczekuje jasnych, konkretnych zadań. Źle toleruje niewiadomą, która w terapii pojawia się na każdym kroku.
Terapia opiera się na akceptacji siebie wraz ze swoimi ograniczeniami, pokazywaniu własnych wygórowanych wymagań, zadawaniu sobie pytania: po co?, obalaniu błędnych przekonań na temat oczekiwań innych ludzi. Warto jednak poświęcić czas na taką pracę, ponieważ pozbycie się perfekcjonizmu pozwala żyć spokojniej oraz wpływa na poprawę relacji z innymi ludźmi, co znacznie zwiększa komfort życia.