Czy związek bez seksu jest możliwy?
Seks przestaje być współcześnie tematem tabu. Mówi się o nim coraz bardziej otwarcie, coraz młodsze osoby decydują się na wykonanie tego kroku. Podczas gdy eksperci są zgodni co do tego, że stanowi on ważne spoiwo związku, okazuje się, że długotrwała relacja wyzbyta aspektu fizycznego jest możliwa. Z biegiem czasu seks może wydać się nam przereklamowany – prawdziwa radość i poczucie szczęścia pochodzą z głębokiej, prawdziwej więzi emocjonalnej – twierdzą psychologowie.
1. Rola seksu w związku
Wszystko uzależnione jest tak naprawdę od naszego podejścia do tej sfery. Niektórzy uważają, że seks jest sposobem na to, by udowodnić drugiej osobie swoją miłość. Inni twierdzą, że jest to forma całkowitego oddania siebie partnerowi albo traktują ją jako coś, co zapewnia im wyłączność na druga osobę, myślą o niej w kategoriach pewnego rodzaju bezpiecznika, który przypieczętowuje fakt bycia w związku. W rzeczywistości seks powinien być bezinteresownym aktem oddania się partnerowi na poziomie ciała, umysłu i ducha. Osoby, które traktują go jedynie w kategorii fizycznej, jako zaspokojenie popędu, uważają go za wymóg i podstawę zdrowej relacji. Dlatego też poważnym problemem jest dla nich świadomość, że ich aktualny partner nie spełnia pod tym względem ich oczekiwań. W takich sytuacjach związek zazwyczaj nie ma szansy powodzenia. Kiedy seks przesłania nam wartość osoby, z która decydujemy się być, utworzenie związku pozbawionego tego elementu jest rzeczywiście niemożliwe.
2. Związek bez seksu?
Jeżeli jednak osiągnęliśmy moment, w którym seks przestał być dla nas istotny, lukę tę z powodzeniem wypełni śmiech, zaufanie i szacunek do drugiej osoby. Chociaż zdarzają się przygodne znajomości oparte jedynie na fizyczności, nawet najlepsze doznania tego typu wyzbyte zaangażowania emocjonalnego sprawiają, że w rzeczywistości czujemy się o wiele bardziej samotni niż wtedy, gdy przebywamy w emocjonalnie satysfakcjonującym związku bez seksu.
Niepokój związany z brakiem współżycia odczuwać możemy wtedy, gdy nasza relacja dopiero się zaczęła. Seks to fizyczna, emocjonalna i duchowa pożywka dla związku, dlatego jego brak może wywołać destrukcyjne uczucie gniewu i urazy. Natomiast kluczem do stworzenia szczęśliwej więzi pozbawionej tego pierwiastka jest komunikacja. Obydwie strony muszą to akceptować i czuć się z tym dobrze. Podstawą jest uznanie wspólnych wartości za ważniejsze od fizycznej natury relacji. Intymność nie jest przecież równoznaczna z kontaktem fizycznym. Chociaż jest to sfera niezwykle osobista, istnieje wiele innych drobiazgów, o których wiemy tylko my i nasz partner, i traktujemy je jako swojego rodzaju osobisty kod.
Decyzja o kontynuowaniu relacji, której aspekt cielesny przestał być integralną częścią, zależy wyłącznie od tego, czego przede wszystkim oczekujemy od związku. Nie oznacza to oczywiście, że ci z nas, którzy odczuwają potrzebę fizycznej bliskości z partnerem, nie są w stanie cieszyć się szacunkiem i zaufaniem drugiej osoby. Każdy z nas ma prawo wybrać odpowiednią dla siebie koncepcję i na swój sposób cieszyć się bliskością ukochanego partnera.