Dziewictwo - rozpoczęcie współżycia, nieplanowana ciąża
Dziewictwo jest w wielu kulturach wyjątkowym stanem człowieka. Jest to stan przed rozpoczęciem współżycia seksualnego. Kobieta jest wówczas określana mianem dziewicy, a mężczyzna – prawiczkiem. Wielu mężczyzn uważa, że dziewictwo chroni przed ciążą, więc bardzo często nie zabezpieczają się podczas pierwszego stosunku. W takich sytuacjach dość często dochodzi do nieplanowanej ciąży, która jest na ogół powodem rozterek młodych ludzi.
1. Dziewictwo a motywacja do rozpoczęcia życia seksualnego
Badania CBOS przeprowadzone na 30 nastolatkach, które zostały matkami, pokazują, jaka jest motywacja rozpoczęcia życia seksualnego i straty dziewictwa:
- romantyczność – chcę mu pokazać, jak bardzo go kocham,
- towarzyskość – większość już to przeżyła, więc ja też muszę,
- atrakcyjność seksu – to jest fajne, więc korzystam,
- ciekawość – chcę zobaczyć, jak to jest,
- presja partnera – jeśli mnie kochasz, to się zgodzisz,
- perspektywa przymusowego rozstania pary – zróbmy to, bo tak długo nie będziemy się widzieli.
Centrum Badania Opinii Społecznej, w ramach Kampanii na Rzecz Świadomego Rodzicielstwa „Kiedy 1+1=3”, przeprowadziło badania dotyczące sytuacji młodocianych rodziców. Wzięto pod uwagę grupę 30 młodocianych ojców i taką samą liczbę niedorosłych matek z różnych regionów Polski.
Inspiracją dla przeprowadzenia kampanii były niepokojące statystyki dotyczące nieodpowiedzialnych zachowań seksualnych młodych ludzi, a także niedostateczna wiedza na temat antykoncepcji w Polsce. Celem akcji była edukacja seksualna nastolatków. Starano się im uświadomić, że seks wiąże się z rodzicielstwem, dziewictwo nie chroni przed ciążą a także zapoznać z różnymi metodami antykoncepcji.
Młode dziewczyny zachodziły w ciążę zwykle po około roku od straty dziewictwa. W czterech przypadkach zdarzyło się to podczas pierwszego stosunku, ponieważ były przekonane, że dziewictwo chroni przed ciążą. Zwykle nastolatki orientują się, że są w ciąży, ponieważ nie mają spodziewanej miesiączki. Najczęściej dowiadują się o tym w drugim miesiącu, ale zdarza się, że niektóre z nich żyją w nieświadomości aż do czwartego, a nawet szóstego miesiąca.
2. Dziewictwo a skutki wczesnego współżycia
Reakcja partnerów na wieść o ciąży jest zwykle negatywna. Nie uświadamiali sobie, że strata dziewictwa i rozpoczęcie współżycia może wiązać się z ciążą. Młodymi mężczyznami targają różne uczucia – od wściekłości, do strachu, paniki i załamania. Zawsze jest to ogromny stres. Chłopcy nie mogą sobie poradzić z tym, że będą mieli dziecko. Często na początku myślą, że dziewczyna żartuje, „robi sobie jaja”. Niewielu z nich cieszy się z takiej wiadomości, choć to również się zdarza.
Czasem mężczyźni czują się oszukani, ponieważ ich partnerka mówiła im, że stosuje tabletki antykoncepcyjne. Zwykle młodociani przyszli ojcowie mają psychiczną potrzebę opieki nad swoimi dziewczynami, ale nieuniknione są też przypadki, kiedy za wszelką cenę chcą pozbyć się odpowiedzialności. Ponad połowa z nich przyznała, że w tamtym momencie sami potrzebowali wsparcia i pomocy, dlatego nie mogli go dać partnerce.
Badania pokazały, że w przypadku niechcianej ciąży po stracie dziewictwa młodzi ludzie dość często rozważali aborcję, ostatecznie jednak, z różnych powodów, rezygnowano z niej. Najczęściej nie zgadzali się na to dziewczyna lub rodzice młodocianych. Tej decyzji towarzyszyła także myśl, że „pierwsze dziecko powinno się urodzić". Nierzadko swoją rolę w zaakceptowaniu ciąży mieli również przyjaciele. Niekiedy usunięcie ciąży odradzał lekarz.
Niemały wpływ miały również czynniki światopoglądowe, psychologiczne i społeczne, zarówno młodej mamy czy taty („Ja mam taki światopogląd, że to mi się nie mieściło w głowie"), jak i ich rodziców („Mówili mi, że mam zostać i ożenić się z tą dziewczyną. Mam być dla niej mężem, a dla dziecka ojcem"). Od aborcji odwodziły także propozycje pomocy materialnej składane zazwyczaj przez przyszłych dziadków. Zdarzało się także, że młodzi ludzie samodzielnie decydowali o urodzeniu dziecka („Mieliśmy, że tak powiem, głosy za i głosy sprzeciwu, tak że sami postanowiliśmy podjąć tę decyzję i że nie będziemy patrzeć na kogoś, kto nam podpowiada").