#gwiazdy: Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula o rodzicielstwie. Kto pomaga im okiełznać malca? (WIDEO)
We wrześniu Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula po raz pierwszy zostali rodzicami. Obowiązkami starają się dzielić tak, aby każde z nich mogą spędzać czas z maluchem i wciąż móc pracować.
Chodź świetnie sobie radzą, zdarza się że są zagubieni, zwłaszcza gdy synek płacze. Wtedy jednak mogą liczyć na obie babcie. Jak podaje "Dobry tydzień", mama aktorki przyjechała z Przechlewa do Warszawy, by zatroszczyć się o córkę i wnuka. Wspiera ich również Maria Kula, która pracuje w służbie zdrowia.
-Moja mama jest pielęgniarką na oddziale noworodków, ma duże doświadczenie i chętnie służą nam radą - powiedział "Dobremu tygodniowi" Kamil Kula.
Kiedy aktorka ma jakiś problem, natychmiast dzwoni do teściowej. Ceni sobie jej fachową wiedzę wykwalifikowanej pielęgniarki.
Dla aktorskiej pary synek Bruno jest całym światem. A jak chcą go wychować? -Najważniejsze żeby był dobrym człowiekiem, mądrym, przyzwoitym, empatycznym, wrażliwym na krzywdę innych ludzi - wylicza aktor w rozmowie z tygodnikiem.