Jak niewierność szkodzi zdrowiu?
Informacje o wycieku listy nazwisk osób, które organizowały sobie „skoki w bok” poprzez portal internetowy, wzbudziły strach wśród wielu niewiernych żon i mężów. Okazuje się, że zdrada może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla związku, ale również zdrowia. Od infekcji grzybiczych po zawał serca – lista dolegliwości związanych z niewiernością jest długa. Sprawdź, na jakie zdrowotne ryzyko narażasz się, zdradzając partnera.
1. Choroby weneryczne
Naukowcy z Uniwersytetu w Michigan nie mają wątpliwości – niewierni kochankowie częściej cierpią na choroby przenoszone drogą płciową. W badaniu z 2012 roku wzięło udział 308 osób żyjących w związkach monogamicznych, które przyznały, że miały „skoki w bok”. Przeanalizowano też 493 osoby w tzw. związkach otwartych (w których partnerzy zgadzają się na seks z innymi osobami).
Okazało się, że zdradzający rzadko pamiętają, aby podczas przygodnych kontaktów używać prezerwatywy. Aż 52 proc. z nich nie stosuje tego zabezpieczenia. Osoby w otwartych związkach przykładają większą wagę do bezpiecznego seksu – 66 proc. zawsze stosuje kondom. Wyniki badania opublikowano w czasopiśmie The Journal of Sexual Medicine.
Przygodny seks bez zabezpieczenia jest bardzo ryzykowny. Zdradzający małżonkowie narażają siebie oraz swoich partnerów na wiele chorób przenoszonych drogą płciową, takich jak: kiła, rzeżączka, chlamydioza, opryszczka, a także zakażenie wirusem HPV czy HIV.
2. Infekcje dróg moczowych
Zakażenia układu moczowego to zwykle kobieca przypadłość. Ze względu na budowę anatomiczną panie są bardziej podatne na infekcje pęcherza i dróg moczowych. Jedną z przyczyn choroby jest... nadmierna aktywność seksualna. Podczas stosunku bakterie żyjące w okolicach intymnych mają szansę przedostać się do cewki moczowej i wywołać w niej stan zapalny.
Weekend z kochankiem może się więc skończyć wizytą u lekarza. Odbycie wielu stosunków w krótkim czasie często jest przyczyną nieprzyjemnych dolegliwości, takich jak pieczenie i ból podczas oddawania moczu, ból brzucha, gorączka, bolesne parcie na pęcherz. Konieczna jest wizyta u ginekologa i podjęcie odpowiedniego leczenia.
3. Uszkodzenia penisa
Niewierni mężowie na pewno wiedzą, że zdrada może poważnie uszkodzić ich związek. Ale czy zdają sobie sprawę, że nie tylko małżeństwo może „pęknąć”? Okazuje się, że stosunki pozamałżeńskie wiążą się z większym ryzykiem... złamania penisa.
Doktor Andrew Kramer, urolog ze szpitala uniwersyteckiego w Maryland, przeanalizował 16 przypadków złamania prącia, z którymi miał do czynienia w latach 2004-2011. Swoje wnioski opublikował na łamach czasopisma The Journal of Sexual Medicine.
Okazuje się, że aż połowa urazów to wynik seksu pozamałżeńskiego. Większość z mężczyzn kochała się wtedy w nietypowych miejscach (łazience, samochodzie, windzie). Tylko 3 pacjentów ze złamanym prąciem miało taki wypadek podczas stosunku z żoną, w sypialni. Doktor Kramer ostrzega, że seksualne akrobacje i uprawianie seksu w dziwnych miejscach wiąże się z większym ryzykiem mechanicznych uszkodzeń części intymnych.
4. Infekcje grzybicze pochwy
Ryzykowne zachowania seksualne, czyli częste stosunki z wieloma partnerami, to jeden z czynników zwiększających ryzyko wystąpienia grzybicy pochwy. Jeśli do tego kobieta nosi bieliznę ze sztucznych tkanin (te seksowne koronki!), nie dba o zdrową dietę ani odpowiednią higienę intymną, jest narażona na stres (co jest powszechne wśród zdradzających), groźba grzybicy staje się realna.
5. Atak serca
Kto z nas nie marzy o zabójczym seksie? Niestety, to określenie może być aż za bardzo trafne w stosunku do zdradzających swoje żony mężczyzn. Śmierć podczas seksu zdarza się częściej w przypadku pozamałżeńskich stosunków. Udowodnili to naukowcy z Uniwersytetu we Florencji. Swoje wnioski opublikowali w 2012 roku na łamach czasopisma medycznego The Journal of Sexual Medicine.
Badacze przyjrzeli się przypadkom zawałów serca, które zdarzyły się w trakcie uprawiania seksu. Do takich zdarzeń dochodziło rzadziej wśród mężczyzn, którzy kochali się ze swoimi żonami, w zaciszu małżeńskiej sypialni.
Zupełnie inaczej było w przypadku panów, którzy zdradzali partnerki. Są oni dużo bardziej narażeni na atak serca podczas aktu miłosnego, który może się skończyć śmiercią. Skąd taka zależność? Badacze nie są pewni, ale podejrzewają, że składa się na nią kilka czynników. Jednym z nich jest silny stres związany z ryzykiem ujawnienia romansu. Poza tym panowie czują presję – chcą zaspokoić nową partnerkę, co wywołuje zwiększone napięcie.
Nie bez znaczenia jest również to, co poprzedza akt miłosny. Podczas zakazanych spotkań kochankowie często piją dużo alkoholu oraz jedzą niezdrowe potrawy, co pośrednio przyczynia się do tworzenia zatorów. W konsekwencji mężczyźni są narażeni na wystąpienie niebezpiecznego dla zdrowia i życia zaburzenia krążenia.
6. Zaburzenia psychiczne
Poczucie winy jest nierozerwalnie związane ze zdradą. Naukowcy z Uniwersytetu św. Marii w Kanadzie zbadali, jakie uczucia towarzyszą zdradzającym kobietom, a jakie mężczyznom. Okazało się, że mężczyźni czują większe poczucie winy z powodu niewierności. Z kolei kobiety mają wyrzuty sumienia nie z powodu samego aktu seksualnego, a nawiązania bliskiej, intymnej relacji z innym mężczyzną. Boją się, że się zakochają i zdradzą partnera emocjonalnie. Wyniki badania opublikowano w 2009 roku na łamach czasopisma Psychologia Ewolucyjna.
Psycholog Anna Ingarden wyjaśnia, że ukrywanie zdrady wiąże się z długotrwałym stresem i napięciem. U osób, które się jej dopuściły, pojawiają się wyrzuty sumiania oraz poczucie winy. Jest ono silniejsze wśród osób, które mają na swoim koncie jednorazowy "skok w bok". __
– Osoby, które wielkorotnie i przez długi czas zdradzają partnera, mają mniejsze wyrzuty sumienia. Próbują się usprawiedliwiać i szukać wytłumaczenia dla swojej niewierności – powiedziała dla abcZdrowie.pl psycholog Anna Ingarden.
Silne emocje i chroniczny stres mogą prowadzić nawet do stanów depresyjnych, dlatego zdarza się, że osoby, które zdradziły, wymagają pomocy psychologicznej.