Lekarka zaleca. Codziennie warto myć tylko trzy części ciała

Chociaż codzienne mycie ciała i branie prysznica wydaje się być nieodłączną częścią higieny osobistej dla wielu osób, eksperci z dziedziny dermatologii podkreślają, że nadmierne używanie mydła i żelu może być szkodliwe dla skóry.

1. Nowe zalecenia dermatologów

Według specjalistów z Yale School of Medicine, zbyt częste mycie usuwa z powierzchni skóry warstwę ochronną, co prowadzi do jej przesuszenia, podrażnień i zwiększa ryzyko uszkodzeń. Z tego powodu rekomendują ograniczenie mycia niektórych części ciała.

Zalecenia te spotykają się z różnymi reakcjami, zwłaszcza w społeczeństwie przyzwyczajonym do codziennych, często długich kąpieli. Niemniej jednak istnieją naukowe dowody wskazujące, że skóra zawiera naturalne oleje i mikroflorę, które są niezbędne do utrzymania jej zdrowia i integralności. Zbyt intensywne mycie zaburza ten naturalny ekosystem, co może prowadzić do różnych problemów dermatologicznych.

Zobacz film: "Przesadzili z czystością. Zatruli się środkami do dezynfekcji"

Jedna z zalecanych praktyk to mycie tylko niektórych części ciała. Dr Sandy Skotnicki, dermatolog, radzi codzienne mycie stóp, pach oraz okolic intymnych, które są miejscami najbardziej narażonymi na rozwój bakterii i grzybów. Resztę ciała wystarczy jedynie opłukać wodą, co jest wystarczające, aby usunąć pot i inne zanieczyszczenia, bez nadmiernego naruszania naturalnej bariery ochronnej skóry.

2. Zalety dla zdrowia skóry

Unikanie nadmiernego używania kosmetyków do mycia może przynieść korzyści dla osób cierpiących na różne schorzenia skóry, takie jak egzema czy atopowe zapalenie skóry. Zminimalizowanie kontaktu z detergentami pozwala na spokojniejszy przebieg tych chorób, co jest szczególnie ważne dla osób z bardzo wrażliwą skórą.

Eksperci podkreślają również rolę odpowiedniej higieny w profilaktyce zdrowotnej. Nie chodzi tylko o eliminację nieprzyjemnych zapachów, ale również o zmniejszenie ryzyka infekcji. Przykładowo, zachowanie czystości stóp skutecznie zapobiega grzybicy, która jest częstym problemem w społecznościach korzystających ze wspólnych łazienek, takich jak na siłowniach czy basenach.

Warto więc zrewidować swoje nawyki higieniczne i dostosować je do nowoczesnych zaleceń dermatologicznych, które nie tylko pomagają utrzymać skórę w dobrej kondycji, ale też zapobiegają rozwojowi niechcianych schorzeń.

Czystość nie musi oznaczać codziennego, intensywnego szorowania każdej części ciała. Ważne jest świadome zarządzanie własną higieną w taki sposób, aby wspierać zdrowie skóry, a nie jej szkodzić.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl