„Maluch na uczelni” – rządowy program zapewnienia opieki nad dziećmi dla studentów
Jak pogodzić wychowanie dzieci z nauką? Rozwiązanie zna rząd, który w tym roku przekaże uczelniom wyższym co najmniej 10 milionów złotych na tworzenie żłobków, klubów dziecięcych i organizowanie opieki dziennej dla najmłodszych. Udogodnienia te mają zachęcić młodych ludzi do zakładania rodzin i posiadania potomstwa wcześniej niż dopiero po studiach.
1. Studenci z rodziną?
Młodzi ludzie w Polsce chcą się uczyć – ponad połowa każdego rocznika idzie na studia. Większość studentów czeka z założeniem rodziny do momentu ukończenia nauki na uczelni wyższej. Rząd chce, by więcej młodych ludzi decydowało się na potomstwo już w trakcie nauki. Jak ma zamiar do tego zachęcić? Dostępnością żłobków, klubów dziecięcych i opiekunów dla dzieci przy uczelniach.
Co najmniej 10 milionów złotych trafi w 2015 roku do uczelni wyższych w całym kraju, aby wspomóc zakładanie i utrzymywanie opieki dla najmłodszych. To wspólny projekt ministerstwa nauki i resortu pracy. W ten sposób rząd chce zlikwidować część trudności, które napotykają studiujący młodzi rodzice. Ale nie tylko – największym celem jest przekonanie młodych do przyspieszenia decyzji o posiadaniu potomstwa. Zmiany mają wpłynąć na młodych ludzi, którzy nie będą musieli wybierać między kształceniem a rodziną.
2. Rządowe dofinansowanie do żłobków
Każda uczelnia wyższa w Polsce będzie mogła skorzystać z dofinansowania. Rządowe środki można przeznaczyć na stworzenie nowych żłobków, klubów dziecięcych i dziennych opiekunów lub na pokrycie kosztów już funkcjonujących ośrodków. Dofinansowanie pokryje 80% kosztów. Przewidziano, że w 2015 roku rząd przeznaczy na ten cel 10 milionów złotych, jednak minister pracy, Władysław Kosiniak-Kamysz, powiedział, że jeśli program będzie cieszył się dużym zainteresowaniem, niewykluczone są dalsze środki z budżetu na ten cel.
3. Polityka prorodzinna na uniwersytetach
Ministrowie nauki i pracy chcą też, aby uczelnie stały się bardziej przyjazne rodzinom. Dotychczas z przyuczelnianych żłobków mogli korzystać jedynie pracownicy uniwersytetów. Teraz mają się one stać dostępne również dla studentów, którzy nie mają gdzie zostawić swoich pociech w trakcie wykładów i ćwiczeń. Polityka prorodzinna na uczelniach wyższych ma też dotyczyć kształtowania pozytywnych postaw wobec rodziny wśród studentów.
Czy rzeczywiście lepsza pomoc państwa przyczyni się do wcześniejszych decyzji o posiadaniu dzieci? Czy żłobki przy uczelniach to wystarczająca pomoc dla młodych, wciąż uczących się rodziców? Co sądzicie o pomysłach rządu? Podzielcie się z nami swoimi opiniami.