Niższa, grubsza i z pryszczami. Poznaj nową koleżankę Barbie

Długie nogi, talia osy, sterczący biust i idealna twarz to ideał, który jest promowany przez lalkę Barbie. Osiągnięcie takiego wyglądu bez operacji plastycznych jest wręcz niemożliwe, dlatego Barbie toczy odwieczny bój z feministkami oraz ludźmi sprzeciwiającymi się takiemu ideałowi piękna. Zarzucają jej niezdrową sylwetkę i negatywny wpływ na postrzeganie siebie przez coraz młodsze dziewczynki. Niektórzy z wrogów Barbie idą dalej, obwiniając ją za plagę anoreksji i zaburzeń odżywiania wśród młodzieży.

Gdyby lalka Barbie była prawdziwą kobietą, to by miała wiele problemów z codziennym życiem. Nie miała by miesiączki, chorowałaby na anoreksję, nie mogłaby podnieść głowy ze względu na zbyt szczupłą i długą szyję. Jakby tego było mało, najprawdopodobniej byłaby zmuszona chodzić na czterech kończynach, aby zrównoważyć środek ciężkości.

Nie da się także ukryć, że cała historia życia lalki oraz jej otoczenie jest raczej mało realne: przystojny i idealny Ken, śliczne dzieciaki, pałace, samochody nawet idealni przyjaciele, a wszystko otoczone mnóstwem różu, motylków, blichtru, błysku i serduszek. To wszystko daje obraz raczej pustego życia, o ile można tak powiedzieć o bycie lalki. To kolejny zarzut stawiany Barbie, która według sceptyków pokazuje małym dziewczynkom wizję nierealnego świata i pragnień, które nigdy się nie spełnią, bo raczej mało która będzie mieszkać w różowym pałacu i mieć w stajni jednorożca...

Opowiedzią na idealny świat i samą Barbie jest Lammily. Ojcem tej lalki jest Nickolay Lamm – grafik komputerowy, który najpierw stworzył Lammily jako trójwymiarowy model lalki. Nie liczył, że jego pomysł spotka się z takim zainteresowaniem. Dzięki środkom zebranym przez crowdfunding możliwe było wyprodukowanie zabawki.

Nasza bohaterka ma około 19 lat, jest niższa niż od swojej konkurentki, ma kilka kilo nadwagi i posturę znacznie bardziej przypominającą normalne kobiety czy nastolatki. Jeśli chcemy, może mieć rozstępy, pryszcze, cellulit czy blizny. Jej wymiary, czyli 163 centymetry wzrostu i 68 kg – pochodzą ze statystyk amerykańskiej agencji federalnej Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

Zdaniem producentów Lammily, jest to lalka pokazująca wygląd prawdziwej kobiety, która ma swoje wady i niedoskonałości. Inspiracją do jej stworzenia podobno były świąteczne próby zakupu lalki na prezent, które spełzły na niczym, ponieważ wszystkie wyglądały jak modelki.

Oczywiście, za całe zło tego świata nie można winić Barbie, jednak jej nierealny wygląd i życie na pewno nie sprzyjają prawidłowemu postrzeganiu rzeczywistości. Dlatego też Lammily to miła odmiana i alternatywa dla wszechogarniającego pędu do doskonałości, nad którą warto byłoby się zastanowić. A jakie jest wasze zdanie? Czy Lammily zagości w waszych domach tak samo, jak Barbie?