Nowy trend: brokat do pochwy
Moda na brokat powraca. Można go znaleźć wszędzie – na ubraniach, w kosmetykach, w jedzeniu. Teraz może być nawet w... pochwie. I choć lekarze ostrzegają, błysk narządów rodnych króluje w alkowach wielu par.
Zobacz także: Lepsza od makaronu i ziemniaków? Nie mamy wątpliwości
Brokatowe kapsułki
W jednym ze sklepów internetowych z gadżetami dla dorosłych pojawiły się tajemnicze, brokatowe kapsułki. Jak tłumaczą sprzedawcy – taką kapsułkę należy umieścić w pochwie przed stosunkiem, a następnie "cieszyć się" brokatową substancją wyciekającą z gadżetu. Nie przekonali cię? To może to – ta kapsułka sprawi, że twoje narządy rodne będą pachnieć gumą balonową.
Po raz kolejny okazuje się, że nie zawsze warto ufać nowym trendom.
Seks nasz powszedni
Jednak jak ostrzegają lekarze – Passion Dust – bo tak nazywa się owa kapsułka, to najprostszy sposób na nabawienie się trudnych do wyleczenia infekcji. Według nich zaburza ona także równowagę bakterii w pochwie, co może zwiększać ryzyko zarażenia się chorobą przenoszoną drogą płciową.
Tylko dlatego, że coś jest bezpieczne dla twoich ust, na przykład w postaci brokatowego błyszczyku, nie oznacza, że jest też bezpieczne dla pochwy.
Zobacz także: Niebezpieczna trucizna w morzu. Grozi silnym poparzeniem
Bakterie, wirusy, grzyby
To oczywiste, że w pewnym momencie związku każdy z nas potrzebuje nowych wrażeń, które urozmaicą życie seksualne. Wybierajmy jednak te gadżety, które nie będą źródłem wirusów, bakterii i grzybów. Chwila przyjemności nie jest warta tygodni zmagania się z trudnym leczeniem infekcji intymnych.
Kapsułki wywołały spore poruszenie w internecie również z innego powodu. Kobiety pytają: "Komu ten produkt ma sprawić przyjemność? Przede wszystkim twojemu facetowi! Jak możesz narażać swoje zdrowie dla jego przyjemności" - padają ostres słowa krytyki pod zdjęciami brokatowych kapsułek, które kobiety umieszczają w sieci.
Zobacz także:
Źródła
- Allure.com