Operacje powiększenia penisa nie działają. Drastyczne skutki uboczne

Powiększenie penisa jest coraz bardziej popularnym zabiegiem. Badacze z King's College London przedstawili wyniki analiz, które mogą rozczarowywać. Te bardzo drogie korekty prącia ich zdaniem w ogóle nie działają.

Gordon Muir, chirurg urologiczny w szpitalach London Bridge i Kings College, uważa, że podobne zabiegi w ogóle nie powinny być wykonywane. Doktor Muir i inni lekarze odpowiedzialni za badania ostrzegają też przed powikłaniami.

Po przeanalizowaniu 1192 przypadków powiększenia panisa zauważono, że aż 80 proc. operowanych narzeka na wyniki zabiegu. U wielu panów dochodzi do zniekształceń prącia, a nawet do zmniejszenia rozmiaru przyrodzenia.

Zabiegi niosą też ryzyko komplikacji m.in. prowadzą do zaburzeń erekcji, problemów z oddawaniem moczu, powodują zaburzenia czucia w obrębie penisa.

Niektórzy operowani pacjenci skarżyli się na stale utrzymujące się odrętwienie prącia lub widoczne na penisie blizny. U części badanych odnotowano zaburzenia emocjonalne powodowane zmianą wyglądu prącia. Wiele osób przyznawało, że żałują wykonanego zabiegu.

Uważa się, że kliniki, które oferują takie zabiegi, żerują na męskich kompleksach. W nowych badaniach zauważono podano ponadto, że większość operowanych to osoby obdarzone przez naturę penisami o normalnej lub nawet ponadprzeciętnej wielkości nawet przed operacją.

Zabieg powiększenia penisa przeprowadza się przez wstrzykiwanie wypełniaczy pogrubiających narząd. Wycięcie górnego więzadła sprawia, że prącie wydaje się dłuższe.

Wypełnienie stosowane jest podobnie, jak w przypadku powiększania ust. Działa czasowo i wymaga regularnego dostrzykiwania.

Naukowcy przekonują, że 85 proc. kobiet wyraża zadowolenie z wymiarów penisa partnera. Zdaniem większości badaczy rozmiar nie ma znaczenia dla satysfakcji z pożycia. Również kobiety podkreślają, że oprócz penetracji istnieją inne sposoby pozwalające osiągnąć orgazm.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl