Najzdrowsze pozycje seksualne. Zapewniają niesamowite doznania
Czas spędzony w sypialni z ukochaną osobą nie tylko doskonale zbliża i umacnia więzi. Udane życie seksualne może w znaczny sposób poprawić działanie całego naszego organizmu. Liczne badania potwierdziły już, że osoby aktywne seksualnie rzadziej chorują. Mają bowiem silniejszą odporność, co chroni ich organizm przed zarazkami, wirusami i bakteriami. Ale to niejedyna zaleta seksu!
Spora część kobiet ma wstydliwy problem – nietrzymanie moczu. Seks jest treningiem dla mięśni miednicy, czyli mięśni Kegla. Orgazm powoduje, że następują ich skurcze, co dobrze je wzmacnia. Seks obniża również ciśnienie krwi oraz jest naprawdę świetną formą ćwiczeń. Oczywiście, nie zastąpi bieżni, ale też się liczy. Spala się około pięciu kalorii na minutę, czyli cztery razy więcej niż podczas oglądania telewizji. Dodatkowo, wykorzystuje się różne mięśnie.
Czy wiesz, że seks obniża ryzyko zawału serca oraz koi ból? Zanim więc wyjmiesz z szafki aspirynę – spróbuj namówić partnera na igraszki. Orgazm uwalnia hormon, który pomaga podnieść próg bólu. Udany seks poprawia także sen i łagodzi stres. Seks i intymność mogą też zwiększyć poczucie własnej wartości. To recepta nie tylko na zdrowe, ale również szczęśliwe życie!
Warto wiedzieć, że niektóre pozycje seksulane są szczególnie zdrowe i mogą pomóc uporać się z różnymi dolegliwościami.
Sprawdź również: Jak odzyskać ochotę na seks?
Pozycja "na misjonarza"
Jest to ulubiona, najczęściej przyjmowana i zarazem najbezpieczniejsza (dochodzi podczas niej do najmniejszej ilości urazów) pozycja seksualna wśród Polaków. Mężczyzna jest na górze, a kobieta leży pod nim. Partnerzy są zwróceni do siebie "twarzą w twarz", co sprzyja budowaniu bliskości i więzi oraz prowadzi do wydzielania endorfin. Pozycja ta świetnie rozładowuje napięcie i działa na obie strony relaksacyjnie i odprężająco, stąd też zapewnia najlepsze doznania.
Ciekawostka! Czy wiesz, że pozycja na misjonarza jest najlepsza, jeśli chcemy zajść w ciążę? To dlatego, że umożliwia ona bardzo głęboką penetrację. Panom z kolei pozwala wyrzeźbić mięśnie brzucha oraz rąk.
Wskazówka: mocno przytul się do swojego partnera! Kilka minut takiej drobnej przyjemności pomoże uwolnić twojemu ciału oksytocynę, hormon dobrego samopoczucia, który łagodzi napięcie mięśni.
Sprawdź również: Jak rozmawiać o seksie?
Pozycja "na jeźdźca"
Jest to pozycja, w której kobieta siedzi okrakiem na mężczyźnie – może być wyprostowana lub pochylona twarzą w kierunku partnera, a także może być odwrócona do niego tyłem.
To pozycja, która świetnie działa na nasz system sercowo-naczyniowy. Wykorzystuje się wiele różnych obszarów mięśni. Dzięki tej pozycji kobieta znacznie poprawia swoją kondycję fizyczną oraz ćwiczy mięśnie brzucha, rąk i nóg. Jeśli oboje nabierzecie tempa, seks z powodzeniem może zastąpić klasyczny trening.
Ciekawostka! Czy wiesz, że pozycja "na jeźdźca" jest najbardziej niebezpieczną ze wszystkich pozycji seksualnych? Naukowcy odkryli, że odpowiada za połowę wszystkich złamań prącia w sypialni. W tradycyjnej pozycji, kiedy to mężczyzna jest na górze, dochodzi tylko do 21 proc. wypadków.
Dlaczego właściwie tak się dzieje? Gdy kobieta jest "na górze", to ona kontroluje ruchy swojego ciała, nie będąc w stanie szybko przerwać ich, gdy penis cierpi z powodu złej penetracji.
W odwrotnej sytuacji - gdy to mężczyzna kontroluje ruchy, ma większe szanse na powstrzymanie energii penetracji w odpowiedzi na ból związany z penisem, minimalizując go.
Pozycja "na pieska"
Pozycja ta jest świetna do trenowania mięśni tułowia. Zapewnia również spotęgowane doznania seksualne u kobiet.
Pozycja "na pieska" to świetny sposób, aby stymulować punkt G. I chociaż niektóre badania kwestionują ideę istnienia punktu G, to jest to na pewno świetny sposób na osiągnięcie niezapomnianego orgazmu.
Pozycja "kwiat lotosu"
Pozycja ta niesie wiele korzyści – nie tylko dla naszego ciała, ale i psychiki. Zdaniem ekspertów, jest to świetna, poranna pozycja seksualna. Nie jest jednak dla osób o słabym sercu. W pozycji tej wykonuje się bowiem wiele ruchów i należy zachować równowagę i stabilność.
Doskonale ćwiczy wiele partii mięśni i jest świetnym ćwiczeniem cardio. Jest ona bardzo podobna do pozycji z kobietą na górze, z takim wyjątkiem, że para jest tu ze sobą bardziej spleciona.
Ma to również wiele korzyści. Na przykład? Ponieważ w tej pozycji partnerzy bardziej się pocą, pomaga to pozbyć się różnego rodzaju toksyn z organizmu.
Pozycja ta, tak jak misjonarska, potęguje również wydzielanie endorfin, które nazywane są "hormonami szczęścia”.
Sprawdź również: Seks po ciąży. Co musisz wiedzieć?
Pozycja z oplecionymi nogami
Pozycja ta jest świetna dla wszystkich, którzy mają problemy z trawieniem oraz zmagają się ze słabą przemianą materii. Jest ona wskazana, jeśli chcemy podkręcić swój metabolizm.
Jak to zrobić? Jedna osoba powinna położyć się na plecach, a druga usiąść na niej okrakiem. Bardzo ważne jest, by w trakcie seksu wykonywać okrężne ruchy biodrami – raz w jedną, a później w drugą stronę.
Nie chodzi tu bynajmniej o szybkość – należy wykonywać ruchy na miarę swoich możliwości fizycznych. Warto też co jakiś czas zamieniać się miejscami, aby mogły na tym skorzystać obydwie ze stron.
Pozycja ta wspomaga również żołądek, śledzionę i cały przewód pokarmowy.
Sprawdź również: Seks po hiszpańsku. Na czym to polega?
Pozycja na boku
Mężczyzna i kobieta leżą przodem do siebie, na boku. Pozycja ta nie tylko daje kochankom poczucie prawdziwej bliskości, ale też sprzyja zwiększonemu wydzielaniu endorfin, czyli "hormonów szczęścia".
Jeżeli jesteś blisko swojego partnera, to na pewno złagodzisz stres i niepokój. Dotykanie i przytulanie wyzwala podniecenie seksualne, co z kolei uwalnia substancję chemiczną, która tworzy uczucie przyjemności.
Sprawdź również: Wszystko, co musisz wiedzieć o seksie w wodzie
Pozycja na stojąco
To świetna pozycja dla tych, którym zależy na zrzuceniu kilku zbędnych kilogramów, ponieważ umożliwia spalanie większej liczby kalorii niż podczas seksu "na leżąco”.
Jest to pozycja, która wspiera również nasz układ sercowo-naczyniowy. Dlaczego? Ponieważ jest bardzo wymagająca – kochankowie przez cały czas pracują biodrami, co przyspiesza krążenie krwi, dzięki czemu organizm szybciej się dotlenia.
Źródła
- mademan.com
- dailymail.com
- bustle.com
- cosmopolitan.com
- thetalko.com
- thetelegraph.com