Para, którą dzieli 45 lat różnicy. Mają rocznego syna
Stefani i Don z Kolumbii Brytyjskiej poznali się cztery lata temu, gdy ona zaczęła pracować w jego ulubionym pubie. Od razu nawiązali nić porozumienia i zaczęli się ze sobą spotykać. Różnica wieku nie jest dla nich przeszkodą.
1. Pierwsze spotkanie
Stefani i Don poznali się cztery lata temu i od razu przypadli sobie do gustu. Mimo dużej różnicy wieku - parę dzieli 45 lat - znaleźli wiele wspólnych tematów do rozmów. Gdy zaczęli się spotykać, wzbudzali sensację.
Po jednym z koncertów, na który wspólnie się wybrali, wrócili razem do domu i od tamtej pory są parą.
Jak przyznaje Stefani, wiele osób nie rozumie tego, że relacje między dwojgiem ludzi, których dzieli taka różnica wieku mogą być prawdziwe. Kobieta często spotyka się z opiniami, że jest łasa na pieniądze Dona i jest z nim z wyrachowania, a nie z miłości.
To nie są słowa, które pragnie usłyszeć zakochana kobieta, ale Stefani stara się nimi nie przejmować. Ona najlepiej wie, jakie uczucia są między nią a jej starszym partnerem. Ich związek układa się lepiej niż wiele związków osób w podobnym wieku.
2. Wspólna przyszłość
Don i Stefanie postanowili się pobrać. Rok temu na świat przyszedł ich syn Lachlan. To nie jest pierwsze dziecko Dona. Ma jeszcze jednego syna z poprzedniego związku. Co ciekawe, Stefani znała tego chłopca. Razem chodzili do szkoły.
Rodzice Stefani początkowo byli sceptycznie nastawieni do partnera córki, ale gdy zobaczyli, że jest szczęśliwa, przekonali się do Dona. Teraz pomagają w opiece nad wnukiem.
Zapytana o plusy związku z Donem, Stefani bez wahania wymienia seks. Oboje z mężem uważają, że ich życie intymne jest teraz lepsze niż kiedykolwiek. Don mimo swojego wieku ma ''młodą duszę''. Towarzystwo ludzi młodszych od niego go nie krępuje, a wręcz przeciwnie - wspaniale się wśród nich odnajduje.
Don i Stefani są ze sobą szczęśliwi i z radością przeżywają każdy dzień. Nie martwią się przyszłością. Don ma wspaniały kontakt z synem i chce się nim opiekować tak długo jak tylko będzie w stanie.
Złośliwe docinki od nieznajomych kiedyś się skończą. Miłość Dona i Stefani ma szansę przetrwać o wiele dłużej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl