Seks na pierwszej randce
Seks na pierwszej randce staje się ostatnio coraz bardziej popularny, co wiąże się z rozluźnieniem norm społeczno-obyczajowych i większą swobodą kobiet w dysponowaniu własnym ciałem. Jednakże przed seksem z nieznajomym warto się poważnie zastanowić, czy rzeczywiście będzie on spełnieniem oczekiwań seksualnych i emocjonalnych? Czy seks na pierwszej randce nie zakończy krótkiej znajomości i nie stanie się rozczarowaniem dla kobiety? Szybki seks wiąże się ponadto z ryzykiem ciąży czy zakażeniem chorobami wenerycznymi.
1. Szybki seks
W epoce „seksu w wielkim mieście”, rozluźnienia norm społecznych i obyczajowych pójście do łóżka na pierwszym spotkaniu przestało już dziwić. Kobiety czują się coraz bardziej wyemancypowane i świadomie podejmują decyzje dotyczące własnej cielesności. Chcą w pełni cieszyć się własną seksualnością i korzystać z niej w nieograniczony sposób. Ponadto, kobieta, która zdecydowała się na „szybki numerek z nieznajomym” rzadko spotyka się z krytyką ze strony koleżanek i osób z najbliższego otoczenia. Naturalne jest, że panie, nie mające stałego partnera odczuwają pożądanie i pragną zbliżenia z mężczyzną. Potrzeba namiętności i silnych emocji, jakie towarzyszą kontaktom seksualnym jest całkowicie zrozumiała. Wiele kobiet sądzi także, że seks na pierwszym spotkaniu, nierzadko połączony z alkoholem, będzie bardziej podniecający i da im poczucie pełnego spełnienia seksualnego. Tymczasem, jak wykazują badania, w przypadku pań największe podniecenie seksualne osiąga się z partnerem, którego się zna i można mu zaufać. Kobieta osiąga szczyt doznań seksualnych, kiedy czuje się bezpiecznie i pewnie. Te właśnie czynniki mają szczególne znaczenie w dopasowaniu seksualnym.
2. Przypadkowy seks
Zanim zdecydujesz się na pójść do łóżka na pierwsze randce, warto zastanowić się, jakie negatywne konsekwencje niesie ze sobą seks z nieznajomym mężczyzną i jak duże jest seksualne ryzyko takiego kontaktu? Po pierwsze, istnieje spore ryzyko wpadki. Często jest tak, że kobiety decydują się na seks pod wpływem alkoholu. Delikatne upojenie alkoholowe powoduje, że rzucają się w wir emocji i zapominają o zabezpieczeniu, a później ponoszą tego konsekwencje. Po drugie, brak zabezpieczenia często wiąże się z ryzykiem zarażenia jedną z chorób przenoszonych drogą płciową. Kiła, rzeżączka, chlamydioza, kłykciny kończyste, wszawica łonowa to tylko niektóre ze schorzeń, które mogą być nieprzyjemną pamiątką po przypadkowym kontakcie seksualnym, nie wspominając już o ogromnym ryzyku zarażenia HIV. Po trzecie, seks na pierwszym spotkaniu może wiązać się ze zdradą stałego partnera. Kobiety często uważają, że pojedynczy stosunek pozwoli im na chwilowe oderwanie się od stałego partnera i zasmakowanie odrobiny szaleństwa oraz fantazji. Zapominają jednak, że taki seks na randce jest później źródłem wyrzutów sumienia i poważnych trudności w związku. Jednorazowy „skok w bok” to zły sposób na przełamanie monotonii stałego związku i zakosztowanie odrobiny szaleństwa. „Kac moralny” pozostaje na długo po stosunku. Po czwarte, seks na pierwszej randce często oznacza koniec nowej znajomości i okazuje się dużym rozczarowaniem emocjonalnym. Dla wielu kobiet seks wiąże się nierozłącznie z uczuciami i mimo propagowanych wzorców wciąż traktują go, jako wyraz emocji i oddania się partnerowi. Jeśli zatem znajomość zakończy się po pierwszym seksie, czują się oszukane i porzucone. W przypadku wielu osób taki seks wiąże się ze sporym spustoszeniem moralnym i uczuciowym. O wiele trudniej nawiązuje im się kontakty damsko-męskie i buduje trwałe relacje. Trzeba pamiętać, że dla większości mężczyzn szybki seks jest jednym z najgorszych sposobów zdobycia partnera. Wbrew pozorom mężczyźni lubią zabiegać o kobiece względy, a seks na pierwszym spotkaniu powoduje, że przestają czekać na spełnienie w związku.
Oczywiście świeża znajomość nie wyklucza udanego seksu na pierwszej randce. Trzeba jednak poważnie zastanowić się nad taką decyzją i kilkakrotnie przemyśleć pójście do łóżka. Czasem warto zaczekać kilka spotkań i przekonać się, że oczekiwanie na seks też ma swoje zalety.