Wierność w związku
Obecnie pojawia się bardzo wiele artykułów na temat „nie-monogamii”. Mówi się dużo o tym, że przede wszystkim dla mężczyzny związek monogamiczny nie jest czymś naturalnym. Czytając tego typu publikacje można więc dojść do wniosku, że trudno znaleźć na świecie osobę, która przez całe życie uprawiała seks tylko ze współmałżonkiem. Okazuje się, że nie jest to prawda. A przynajmniej nie musi odnosić się do współczesnych małżeństw.
Wierność w małżeństwie
Badania pokazują, że u około pięćdziesięciu procent par umawiających się na randki odnotowuje się niewierność, ale małżeństwo jednak oznacza coś innego dla większości ludzi. Częstość zdrad w małżeństwie jest dużo niższa w porównaniu z liczbą zdrad u par żyjących w konkubinacie.Okazuje się, że biorąc po uwagę zdradę w ciągu całego okresu bycia z danym partnerem w małżeństwie, to zdrady doświadcza już tylko 25 % badanych. W przypadku pytania skierowanego do tych samych osób, czy zdrada miała miejsce w danym roku, pozytywnej odpowiedzi udziela 10 % badanych osób. Jednak we wszystkich tych statystykach brakuje jednego ważnego punktu. Otóż nawet jeśli jedno z małżonków nigdy się nie dowie o zdradzie, to niewierność niesie ze sobą głębokie koszty indywidualne dla osoby, która zdradziła, oraz ma znaczący wpływ na postrzeganie wzajemnej relacji przez obojga partnerów. Po pierwsze, utrzymanie tajemnicy, zazwyczaj jest niezwykle trudne. Osoba, która nie dochowuje wierności zmuszona jest dbać o zrównoważenie poziomu zaangażowania jednocześnie w różnych relacjach uczuciowych. Musi dbać o to, aby jego partnerzy (oficjalny partner, kochanek lub kochanka) byli jednakowo szczęśliwi, spokojni i lojalni.
Zakładając, że dana osoba kocha swojego małżonka i kocha ich wspólne życie to z pewnością martwi się co będzie, jeśli to wszystko się wyda. I wreszcie, gdy jest w łóżku z oficjalnym partnerem lub z kochankiem, to zawsze częściowo myślami jest gdzie indziej.
Należy do tego dodać wyrzuty sumienia, że być może nie jest się uczciwym dla nikogo w swoim życiu. Tak oto aktualna intymność i płynąca z niej satysfakcja tworzona jest ze wszystkich konkurujących wizji i skryptów w umyśle. Zdradzając trudno czerpać pełną emocjonalną i seksualną przyjemność w byciu z kimkolwiek i trudno jest być szczęśliwym małżonkiem.
Wierność niesie ze sobą swego rodzaju nagrodę. I nie chodzi tu tylko o to, że unika się strachu o to, że romans może się wydać lub ataków i oskarżeń o bycie złym partnerem. Otóż jeśli coś obiecujemy to przyjemność daje nam samo dotrzymywanie danego słowa. Ponadto, możemy skoncentrować nasze uczucia oraz skierować energię na jedną osobę, a co za tym idzie, problemy związane z relacją uczuciowo-intymną dotyczą jednej a nie wielu osób. Tworzenie głębokiego związku z jednym partnerem jest kluczem do harmonijnej i trwałej relacji.
Nie jest to łatwe dla osób z silnym popędem płciowym oraz dla tych, których ego potrzebuje potwierdzenia od innych, o tym, że jesteśmy wciąż atrakcyjni. Warto jednak przy tym pamiętać, że to co jest trudne do zrobienia daje jednocześnie najwięcej satysfakcji, gdy udaje się to osiągnąć. Zaś niedotrzymanie danej obietnicy ma swoje konsekwencje, których mimo wielu starań nie da się uniknąć . Prawdopodobnie największą ceną jaką trzeba zapłacić za niewierność jest osłabienie radości jaką czerpie się z bycia blisko z osobą, którą się kocha, oraz konieczność rozproszenia cennej, emocjonalnej energii.
Związek otwarty
Zapewne ze względu na te najważniejsze, ale jak i pewnie wiele innych dodatkowych kosztów, "otwarte małżeństwa" nie są zbyt popularne. Niewiele osób potrafi realizować swoje potrzeby bliskości w ramach zamieniania się partnerami (ang. swinging ). I tylko znikoma liczba osób otwarcie zamienia związek w związek otwarty, zapraszając do zbliżeń o charakterze erotycznym więcej niż jedną osobę, zachowując przy tym uczciwą relację z aktualnym partnerem. Zatem większość osób nie jest w stanie tolerować udostępniania ciała własnego partnera, czyli osoby której kochają innym ludziom. Ponadto okazuje się, że większość ludzi chce dochować wierności, ponieważ pomaga im to wzmacniać i pogłębiać życiowe związki.
Dodatkowo większość ludzi chce czuć, że są wyjątkowi i najważniejsi dla swojego partnera. Jeśli ktoś prawdziwie kocha, nie chce być jednym z dwóch lub trzech partnerów. Oczywiście zdarzają się wyjątki. Wielożeństwo funkcjonuje w niektórych kulturach. Jednak często wiąże się ono także z zazdrością, walką o pozycję i cierpieniem.
Z dużym prawdopodobieństwem można więc przypuszczać, że większość ludzi jest wierna, nie tylko dlatego, że mówi że jest, ale dlatego, że prędzej czy później dowiaduje się, że to właśnie wierność w związku jest cenniejsza niż cokolwiek innego. Okazuje się, że jest ona wartościowym celem dla większości osób. Oczywiście każdy podrywacz może przyjść do nocnego klubu i wyjść z niego z partnerką na jedną noc. Może on być najbardziej znaną osobistością Hollywood, czy najbogatszym człowiekiem na świecie itp., ale prędzej czy później, wszyscy ci mężczyźni i kobiety odkryją, że prawdziwa miłość wiąże się z lojalnością.