Opóźnia rozwój alzheimera. Sprawia, że mózg staje się ostry jak brzytwa

Doskonale działa też czytanie - to gimnastyka mózgu. Odczytywanie wyrazów i tworzenie wyobrażeń na temat studiowanej treści usprawnia go.

Mózg potrzebuje też ruchu. Utrzymanie całego ciała w dobrej kondycji pozwala zachować bystrość umysłu. Ćwiczenia fizyczne redukują stres, poprawiają jakość snu, pozwalają na lepsze dotlenienie mózgu, a w konsekwencji jego prawidłową pracę.

Korzystanie z dobrodziejstw natury i spożywanie różnych konfiguracji warzyw i owoców dostarcza organizmowi dużej liczby przeciwutleniaczy oraz pozwala obniżyć poziom cholesterolu we krwi. W rezultacie mózg jest dużo bardziej dotleniony.

Doskonałe źródło przeciwutleniaczy stanowią truskawski, maliny, borówki, jeżyny, jarmuż, kapusta, szpinak, brokuły, czy koperek.

Mózg lubi także jajka, orzechy, pestki dyni czy ciemną czekoladę, a jego ulubioną przyprawą jest kurkuma, która nie tylko wzmacnia pamięć i poprawia koncentrację, ale i pomaga w odbudowie uszkodzonych neuronów.

A co do picia dla dobra mózgu? Podstawą jest oczywiście woda. Ale mamy też dobrą informację dla miłośników małej czarnej.

Kawa posiada nie tylko bogate walory smakowe. Szwedzcy naukowcy dowiedli, że picie od dwóch do czterech filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko demencji i choroby Alzheimera w późniejszym okresie życia.

A jakie produkty są najgorsze dla funkcjonowania mózgu? Wykańczającym je połączeniem są papierosy i alkohol. Ale umysłowi szkodzi też przetworzona żywność i cukier.

Także sztuczne słodziki, takie jak aspartam, mogą negatywnie wpływać na pracę mózgu. Osoby, które go spożywają statystycznie częściej zgłaszają problemy w obszarze pamięci długotrwałej.

I ostatnia cenna rana. Przestań się zamartwiać!

Zmartwienia i stresy powodują wydzielanie hormonów, które mogą niszczyć zdrowe komórki w mózgu, jeśli te wystawione są na ich działanie przez długi czas. Z kolei medytacja poprawia koncentrację oraz pobudza działanie melatoniny.