Jesteś wszystkim, czego potrzebujesz, by poradzić sobie w życiu
Jak pokonać przeszkody? W jaki sposób poradzić sobie w trudnych sytuacjach? Takie pytania z pewnością często towarzyszą współczesnemu człowiekowi, który gnany jest coraz to nowymi obowiązkami, żyje w ciągłym stresie i często po prostu nie wie, jak poradzić sobie z wymaganiami, które stawia przed nim rzeczywistość. Może to rodzić apatię, bierność i strach przed kolejnym, nawet najprostszym wyzwaniem.
Istnieje kilka metod, które mogą pomóc nam się z tym rozprawić. Chociaż na pierwszy rzut oka mogą one sprawiać wrażenie trudnych – wymagają pewnej samodyscypliny i determinacji – ich realizacja pomoże nam odzyskać życiową równowagę i odwagę stawiania czoła kolejnym przeciwnościom. Dlaczego? Bo jesteś wszystkim, czego potrzebujesz, by poradzić sobie w życiu, a jedynymi przeszkodami są twoje obawy i uprzedzenia.
1. Czas przełamać obawy!
Kiedy pragniemy zrealizować obrany cel, nasz mózg szybko wychwytuje wszystkie problemy, jakie możemy napotkać, niektóre z nich wyolbrzymiając. W ten sposób rodzi się strach. Niejednokrotnie wynika on także z przeświadczenia, że nie posiadamy dostatecznej wiedzy na dany temat czy z przeceniania rangi problemu. Zaniżona samoocena często sprawia, że nabieramy przekonania, iż jesteśmy zbyt słabi, by poradzić sobie z wyzwaniem. Zacznijmy od głębokiego oddechu. Dajmy naszemu umysłowi sekundę odpoczynku, nie wyprzedzajmy obawami sytuacji, która jeszcze nie nastąpiła. Kiedy wyobrazimy sobie najgorszy z możliwych scenariuszy i jego konsekwencje, zastąpmy ten obraz sceną o połowę mniej drastyczną. Zróbmy to ponownie. I znowu – aż dojdziemy do momentu, w którym zobaczymy siebie oblewanego wodą z pistoletu lub w podobnie absurdalnej, zabawnej sytuacji. Wyobraźmy sobie, że dajemy najlepsze przedstawienie na jakie nas stać. Dzięki temu staniemy się spokojniejsi, poczujemy, że kontrolujemy sytuację, z którą musimy się zmierzyć.
2. Pokonaj uprzedzenia
Nasze uprzedzenia dotyczą zazwyczaj trzech rzeczy: nas samych – czy poradzimy sobie tak, jak byśmy sobie tego życzyli? Innych – czy zareagują w sposób, który będzie nam odpowiadał i czy przyjmą nasz punkt widzenia? Samej sytuacji – czy rzeczywiście wszystko będzie zgodne z naszymi wyobrażeniami i nic nas nie zaskoczy? Ograniczając się w ten sposób, skutecznie zmniejszamy szanse na powodzenie. Zamiast tego pozwólmy po prostu wydarzyć się temu, co nieuchronne i postarajmy się postępować zgodnie z tym, co w danym momencie dyktuje nam nasze serce.
Warto zapamiętać, że nigdy nie jesteśmy gorsi od innych, a tym, kto może wyrządzić nam największą krzywdę jesteśmy my sami. Wszystko, co do tej pory zrobiliśmy, doprowadziło nas do miejsca, w którym aktualnie się znajdujemy, dlatego wykorzystajmy nabytą wiedzę, by poradzić sobie w każdej z tysiąca sytuacji, którą mamy jeszcze przed sobą.