Korzyści z seksu
Zainteresowanie seksem sięga wczesnych lat dzieciństwa, gdy małe dzieci odkrywają swoje narządy płciowe. Maluchy zwykle są zafascynowane swoimi organami i chcą dotykać ich jak najczęściej. Wówczas często interweniują rodzice, którzy uczą dzieci, że nie tylko nie powinny dotykać swoich narządów, ale i mówić o nich. Na szczęście rośnie liczba dorosłych, którzy są bardziej otwarci na sprawy seksu i rozumieją, że zainteresowanie graniczące z obsesją u małych dzieci nie jest niczym złym. Wręcz przeciwnie, jest to zupełnie naturalny etap rozwoju dziecka. Na korzyść postępowych rodziców przemawiają najnowsze badania, które potwierdzają, że seks ma wiele zalet, a zdrowe podejście do spraw łóżkowych procentuje w dalszym życiu.
1. Rozwój seksualny
Dla większości rodziców niespodzianką może być fakt, że pierwsze doznania o charakterze seksualnym mają miejsce już u kilkumiesięcznych dzieci. Chłopcy w wieku 7-8 miesięcy zaczynają mieć regularne erekcje na skutek dotykania oraz pocierania penisa, a także z powodu potrzeby oddawania moczu. Erekcja jest jedynie fizycznym odruchem, a nie odpowiedzią na stymulację seksualną. Świadomość narządów płciowych u niemowląt płci żeńskiej pojawia się nieco później. Dziewczynki odkrywają okolice pochwy dopiero w wieku 9-10 miesięcy. Także w ich przypadku doznania są zaledwie reakcją fizyczną. Tego typu zachowania są kluczowe dla prawidłowego rozwoju niemowlęcia, zarówno fizycznego, jak i psychologicznego. Wczesne „odkrycie” genitaliów sprawia, że jako dorośli ludzie dobrze czujemy się ze swoim ciałem.
W wieku około dwóch lat, gdy dzieci są już zaznajomione ze swoimi narządami płciowymi, pojawia się ciekawość dotycząca tych samych części ciała u innych osób, zwłaszcza płci przeciwnej. Maluchy zaczynają bawić się w „lekarza” lub w „dom”, przy czym część dzieci dość bezpośrednio proponuje kolegom lub koleżankom obejrzenie okolic intymnych. Tego typu zabawy i zachowania pomagają dzieciom dowiedzieć się czegoś o swoich oraz cudzych genitaliach i rozbudzić zainteresowanie ciałem ludzkim. Dwuletnie dzieci nierzadko zaczynają swego rodzaju masturbację przed drzemką, ponieważ pocieranie narządów płciowych uspokaja je i pomaga im zasnąć. Ważnym elementem rozwoju seksualnego dzieci 5-8-letnich jest zadanie pytania: Skąd biorą się dzieci? Odpowiedź na to trudne dla wielu rodziców pytanie powinna być możliwie rzeczowa, bowiem w tym wieku maluchy dowiadują się podstawowych faktów o układzie rozrodczym. Wielu psychologów jest zdania, że w tym okresie życia dzieci zaczynają łączyć przyjemne doznania z faktem poczęcia dziecka. Wiele maluchów nadal masturbuje się, przy czym robi to więcej chłopców niż dziewczynek. W wieku 5-8 lat dzieci zaczynają także rozwijać poczucie własnej seksualności i orientacji seksualnej.
Między 9. a 12. rokiem dzieci doświadczają początków pokwitania. Narządy płciowe stają się zdolne do rozmnażania się, rozwijają się drugorzędowe cechy płciowe, na przykład rosną włosy łonowe, a własnoręczna stymulacja seksualna skupia się na przyjemności i orgazmie. W tym wieku mają miejsce pierwsze pocałunki i pieszczoty.
Nastolatki koncentrują się nie tylko na sobie, ale i na poznawaniu innych osób w sposób intymny. Pierwsze doświadczenia seksualne z inną osobą są tak samo ważne dla rozwoju psychologicznego, jak masturbacja we wczesnym okresie dzieciństwa.
2. Zalety seksu
Badania wykazały realne korzyści płynące z uprawiania seksu. Okazało się, że osoby aktywne seksualnie mają lepszy węch. Po stosunku wydziela się bowiem prolaktyna – hormon, który pobudza nerw węchu, dzięki czemu zwiększa się percepcja zapachów. Seks to także świetny sposób na aktywność fizyczną. Regularny wysiłek w sypialni zmniejsza ryzyko chorób serca u mężczyzn. Wystarczą 3-4 sesje w tygodniu, by prawdopodobieństwo zawału serca lub udaru zmalało aż o połowę.
Stosunek płciowy jest korzystny także dla kobiet, zwłaszcza tych, które chcą stracić na wadze. Seks może być doskonałą alternatywą dla nudnych i monotonnych ćwiczeń. Ponadto aktywność seksualna pomaga walczyć z depresją. W spermie znajduje się hormon, który po wchłonięciu przez układ rozrodczy kobiety wpływa korzystnie na regulację jej równowagi hormonalnej. W rezultacie zmniejszają się huśtawki nastroju i depresja. Seks można potraktować także jako środek przeciwbólowy. Endorfiny uwalniane w chwili orgazmu to naturalne leki na ból, które działają nawet przez kilka godzin po orgazmie. Dlatego też wiele kobiet decyduje się na współżycie przed okresem, by zminimalizować objawy PMS.
Nie każdy wie, że seks raz lub dwa razy w tygodniu poprawia odporność organizmu. Poza tym systematyczne stosunki płciowe przyczyniają się do lepszej kontroli mięśni pęcherza. Co ciekawe, badania wykazały również, że ejakulat pozytywnie wpływa na stan zębów. Zawiera on bowiem cynk, wapń oraz minerały, które spowalniają proces próchniczy. Dla mężczyzn argumentem za regularnym współżyciem powinien być fakt, że seks pozwala uniknąć problemów z prostatą.
Na każdym etapie życia seks ma korzystny wpływ na organizm. Jeśli nie jesteś w związku i brakuje ci spełnienia seksualnego, pomyśl o innych sposobach na rozładowanie napięcia. Masturbacja lub wykorzystanie zabawek erotycznych mogą być dobrym wyjściem w okresie seksualnej posuchy.