Książę William szczerze o stracie matki
Niedługo minie 20 lat od wypadku, w którym zginęła księżna Diana. W związku z tym książę William pozwolił sobie na szczery wywiad dla magazynu "GQ" dotyczący jego życia po stracie ukochanej mamy. W rozmowie podjął też temat chorób psychicznych. Żałuje też, że nie mógł przedstawić księżnej swojej ukochanej żony.
1. Jedyna taka księżna
Diana Frances Spencer, znana też jako księżna Walii, zmarła tragicznie 31 sierpnia 1997 roku. Kobieta osierociła wówczas dwójkę dzieci: 15-letniego Wiliama i 13-letniego Harrego. W związku z rocznicą jej śmierci, książę William zgodził się na szczery wywiad z dziennikarzem międzynarodowego magazynu "GQ".
Sprawdź również:
Jednym z głównych tematów rozmowy z księciem były choroby psychiczne. "Ludzie nie chodzą do psychologów, bo się wstydzą. Musimy stawić czoła tego rodzaju chorobom. Mamy XXI wiek" - mówił książę William w rozmowie z "GQ".
Wywiad jest częścią większej akcji społecznej. Kampania "Heads Together" dotycząca zdrowia psychicznego prowadzona przez księcia Williama, księżną Kate i księcia Harrego rozpoczęła się w ubiegłym roku.
Jej celem jest przełamanie tematu tabu, jakim są choroby psychiczne. Członkowie rodziny królewskiej robią wszystko, by przeciwdziałać stygmatyzacji osób cierpiących na zaburzenia tego typu.
2. Tęsknię za mamą
Ciężkim momentem podczas rozmowy było dla księcia pytanie o utratę matki. Teraz, gdy już ma swoją rodzinę, tęskni za nią szczególnie. "Chciałbym móc przedstawić mamie moją Kate. Jest mi smutno, że nigdy jej nie pozna. Żałuję też, że nie może zobaczyć, jak dorastają moje dzieci" - czytamy w wywiadzie.
Książę William dodaje, że z jego zdrowiem psychicznym jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. Nauczył się też mówić o swoich emocjach otwarcie. Potrafi szczerze rozmawiać o swojej matce. Jak sam mówi, pogodzenie się z tragedią zajęło mu 20 lat.
"Nadal sądzę, że jest to trudne. Wszyscy znają tę historię, znają moją mamę. To jest więc inna sytuacja od tej, w której znajduje się większość osób po stracie bliskiego. Inni mogą zdecydować, czy chcą podzielić się swoją smutną historią. Mogą też ją ukryć. Ja na każdym kroku musiałem walczyć o swoją prywatność" - dodał książę William.
Dla członka rodziny królewskiej ważne jest również to, w jaki sposób wychowa swoje dzieci. "Chcę, by George dorastał w prawdziwym środowisku, a nie za ścianami pałacu. I chociaż media robią wszystko, by nam to utrudnić, ja i tak będę starał się o normalne życie dla nas" - czytamy w magazynie.
3. Osobiste wyznania
O tym wywiadzie mówią teraz wszyscy. I nic dziwnego. Fakt, że członek rodziny królewskiej zgadza się na takie osobiste wyznania w prasie jest niezwykle ważny. Szczerość, którą wyróżniają się książę William i księżna Kate, jeszcze bardziej przybliża ich do każdego z nas.
Nie tak dawno o swoich emocjach mówił również książę Harry. W kwietniu w brytyjskiej gazecie "The Telegraph" opublikowano jego szczerą rozmowę dotyczącą "całkowitego chaosu", jaki przeżył książę po stracie matki.
On też dopiero po wielu latach żałoby i gniewu, zdecydował się na specjalistyczne leczenie. W ramach kampanii przyznał się do tego, że przez wiele lat doświadczał ataków i napadów agresji.
Harry dodał w rozmowie, że tymi zachowaniami unikał pogodzenia się z rzeczywistością. W wyjściu z traumy pomógł mu m.in. boks i rozmowy z żołnierzami walczącymi w Afganistanie.