Porno dla kobiet – czym różni się od męskiego?
Niewiele osób wie, że pornografia przestała być domeną mężczyzn. Teraz coraz więcej filmów tworzonych jest z myślą o kobietach. Czym różnią się od klasycznego porno?
1. Tajemnicza okładka
Już sama okładka filmu dla dorosłych przeznaczonego dla kobiet różni się zasadniczo od tego klasycznego. Jest znacznie mniej dosadna, nie ma wielkich piersi na pierwszym planie ani dosadnej męskości. Pozostawia więcej do odkrycia, jest subtelniejsza, niejednoznaczna i nieoczywista, jednocześnie nie pozostawiająca złudzeń co do tego, z jakim rodzajem filmu mamy do czynienia.
Oprócz okładki kolejną rzeczą rzucającą się w oczy są reżyserzy, którymi znacznie częściej są kobiety. W klasycznym porno przewagę mają mężczyźni, których można spotkać na większości stanowisk.
2. Różnorodność kobiecych kształtów
Ktokolwiek choć raz oglądał klasyczne porno zauważył zapewne, że dominują w nim kobiety o dużych piersiach oraz mężczyźni hojnie obdarzeni przez naturę. Małe biusty i przyrodzenia należą do rzadkości. W kobiecym porno sprawa wygląda inaczej. Możemy w nim zobaczyć zarówno panią o miseczce A, jak i te z podwójnym D.
To samo dotyczy mężczyzn – nie każdy aktor powoduje kompleksy. Nie ma tutaj określonego typu gwiazdy porno, są blondynki, brunetki, rude czy ostrzyżone na zero.
3. Spontaniczność kontra schemat
W klasycznych filmach dla dorosłych najczęściej stosunek zaczyna się od gry wstępnej, która jest krótka i mało urozmaicona, potem mamy przegląd pozycji i na koniec wytrysk. Tak to wygląda w większości filmów dla dorosłych.
W kobiecym porno jest więcej spontaniczności, nie ma ustalonego ścisłego schematu powtarzającego się w kilkunastu filmach. Jest bardziej nieoczywiste, spontaniczne i można powiedzieć – życiowe.
To samo dotyczy realizmu przedstawionych sytuacji. Rzadko kiedy w kobiecym filmie dla dorosłych spotkamy się z dostawcą pizzy, który przyjmie zapłatę w naturze. Porno dla kobiet przedstawia bardziej realne sytuacje, zachowania czy przyczyny, dla których dana para uprawia seks.
Badania z 2003 roku pokazują, że co trzecia kobieta przyznaje się do oglądania filmów pornograficznych w sieci. Teraz zapewne jest to jeszcze większy odsetek. Dlatego branża pornograficzna coraz częściej dostosowuje się do nowych odbiorców, tworząc bardziej subtelne filmy +18.