Pozycje seksualne od tyłu – co warto wiedzieć?

Pozycje seksualne od tyłu, tak zwane pozycje tylne, to grupa pozycji seksualnych, w których mężczyzna wprowadza członek do pochwy bądź odbytu kochanki (lub kochanka), znajdując się za jej plecami. Partnerzy są zwróceni twarzami w tym samym kierunku i stoją, leżą, klęczą lub siedzą - jeden za drugim.

Istnieje wiele wariantów i możliwości kochania się w pozycji od tyłu. Wszystko zależy od preferencji pary. Podstawowe, klasyczne pozycje tylne to:

• pozycja kolankowo-łokciowa: kobieta klęczy, opiera się dłońmi lub przedramionami o podłoże. Mężczyzna klęka za nią, po czym wprowadza członek do pochwy. To tak zwana pozycja „na pieska”,
• pozycja tylna na stojąco: kobieta stoi pochylona z lekko rozsuniętymi nogami. Mężczyzna staje za nią, podtrzymuje ją za biodra, po czym wprowadza członek do pochwy,
• pozycja od tyłu na leżąco: kobieta leży na brzuchu z rozchylonymi szeroko nogami. Mężczyzna kładzie się na niej, po czym wprowadza członek do pochwy. Możliwa jest również wersja analna, jak w większości pozycji od tyłu.

Istnieją też różne wariacje, takie jak choćby:

• pozycja tylna siedząca („Lady Makbet”): mężczyzna siedzi (na krześle lub na łóżku), kobieta siada na nim okrakiem. Jej nogi znajdują się tuż obok ud mężczyzny. W tej pozycji to partnerka nadaje rytm, ma dużą swobodę ruchów, decyduje o tempie i głębokości penetracji,
• pozycja tylna boczna („na łyżeczkę”): partnerzy leżą na boku, w układzie kobieta-mężczyzna mężczyzna znajduje się za nią,
• zmodyfikowana kowbojka tyłem (zmodyfikowana pozycja na jeźdźca): mężczyzna leży na plecach, kobieta siada tyłem do twarzy partnera: szeroko, a zarazem stabilnie. Jej nogi powinny być zgięte w kolanach.

Pozycje od tyłu są uwielbiane szczególnie przez mężczyzn, choć nie stronią od nich także kobiety. To nie dziwi, ponieważ pozycje od tyłu posiadają wiele zalet:

• umożliwiają pieszczenie wszystkich sfer erogennych ciała kobiety,
• zapewniają głęboką penetrację,
• pozwalają na regulowanie stopnia nachylenia partnera. To jedna z najbardziej intensywnych pozycji, która może również stymulować kobiecy punkt G i łechtaczkę,
• zachowują wyraźny podział na rolę aktywną i bierną,
• pozwalają na urozmaicenie współżycia,
• sprawiają, że kobieta łatwiej osiąga orgazm,
• pozwalają uprawiać seks na wiele sposób: na siedząco, leżąco, stojąco, na boku,
• są bardzo różnorodne: dla kochanków początkujących i wyrafinowanych, trudne i bardzo łatwe, wymagające sprawności fizycznej, ale i przeznaczone dla partnerów lubiących długie pieszczoty,
• dostarczają intensywnych doznań, także wizualnych w przypadku partnera,
• pozwalają na inną - niż w klasycznych pozycjach - stymulację pochwy i okolic sromu.

Pozycje seksualne od tyłu są polecane parom, które starają się o dziecko, ponieważ po wytrysku nasienie opada w okolicach szyjki macicy. Poleca się je również kobietom w ciąży, ponieważ partner nie naciska na brzuch partnerki. Niemniej, w takiej sytuacji, należy uważać na głębokość penetracji, by nacisk członka nie sprawiał partnerce bólu.

Pozycje od tyłu nie są wolne od wad. Niektóre wymagają dużego wysiłku i dobrej kondycji. Wiele z nich sprawia ból kobietom, u których występuje tyłozgięcie macicy (trzon macicy odchylony jest wówczas do tyłu w stosunku do szyjki macicy).

Pozycje od tyłu nie dają kochankom satysfakcji, jeśli mężczyzna ma małe prącie (członek wysuwa się podczas penetracji) lub nie zna potrzeb partnerki odnośnie tempa i głębokości penetracji.

Dla wielu par dyskomfort budzi brak możliwości obserwowania swoich twarzy, a co za tym idzie reakcji i emocji. Minusem jest także fakt, że kochankowie mają ograniczone możliwości pieszczenia się wzajemnie.

Pozycje seksualne od tyłu docenią te pary, które lubią urozmaicenia w łóżku, a i cenią zbliżenia w różnych nieoczywistych okolicznościach, takich jak choćby prysznic czy plener.

Są idealne dla osób, które lubią wyraźny podział na stronę aktywną i dominującą oraz bierną i uległą oraz dla tych, którzy czują się ze sobą dobrze i swobodnie. Jeśli kobieta nie odnajduje się w roli pasywnej, która oddaje kontrolę mężczyźnie, można wypróbować pozycję siedzącą od tyłu. Wówczas to partnerka nadaje ton i rytm zbliżeniu.