Rozwód - jak sobie z nim poradzić, rozwód a dzieci
Rozwód to nie tylko koniec związku małżeńskiego. Zagniewani na siebie małżonkowie zwykle pochłonięci są kłótniami, awanturami, potyczkami na sali sądowej w kwestii podziału majątku czy opieki nad dziećmi. Zapominają jednak, że ich pociechy to nie tylko bierni obserwatorzy dramatu rodzinnego, ale również istoty, które przeżywają kryzys głęboko w sercu, niejednokrotnie nie rozumiejąc, dlaczego mama i tata przestali się kochać. Pojawiają się myśli: „A może to przeze mnie rodzice się rozstają?”.
1. Rozwód
Rozwód zajmuje drugie miejsce na liście najdotkliwszych wydarzeń, które mogą spotkać człowieka. Psychologowie i psychoterapeuci często porównują rozwód do śmierci bliskiej osoby. Człowiek odczuwa wówczas podobne emocje, często nie może się pozbierać po takim doświadczeniu. Problemy w związku zazwyczaj zaczynają się od drobnych nieporozumień, sprzeczek, kąśliwych uwag, oskarżeń. W późniejszym czasie partnerzy mogą uciekać się do takich zachowań jak flirt z innym człowiekiem. W wielu przypadkach dochodzi do zdrad, zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym. Skutkiem tego typu zjawisk jest trwały rozpad pożycia, nastepnie separacja, aż w końcu rozwiązanie małżeństwa w sądzie.
Człowiekowi, który się rozwodzi często towaszyszą bardzo różnorodne uczucia, takie jak frustracja, zdenerwowanie, bezradność, strach, poczucie winy, smutek, chęć zemsty, obniżone poczucie własnej wartości. Wielu ludzi po rozwodzie boryka sie również ze stanami depresyjnymi. Są to naturalne reakcje emocjonalne na sytuację rozwodu. Emocje te mogą towarzyszyć ludziom przez kilkanaście tygodni lub mięsięcy. Niektóre osoby nie są w stanie wejść w nowy związek, mimo, że od rozwodu upłynęło wiele lat.
2. Życie po rozwodzie
Trauma, jaką jest rozwód, powoduje cierpienie i litry wylanych łez. To zupełnie normalne. Nie wolno wstydzić się własnych emocji i otwarcie o nich mówić. Płacz może przynieść zbawienne oczyszczenie.
Warto jednak wytłumaczyć sobie, że powrót do całkowitej normalności i rozpoczęte nowe życie po rozwodzie to proces, który musi trwać, może nawet dwa lata. Dlatego pogodzenie się z chandrami i mokrą poduszką od łez to pierwszy krok do otrząśnięcia się z tragedii, jaka nas dotknęła, gdyż tłumienie emocji, smutku i strachu jest bardzo niebezpieczne dla psychiki.
Jeśli masz trudności z pogodzeniem się z końcem małżeństwa, skorzystaj z następujących rad.
- Uświadom sobie, że jest życie po rozwodzie. Pewnego dnia spojrzysz na małżeństwo jako coś, co jest częścią twojej osobistej historii.
- Jeśli samo wspomnienie skończonego związku sprawia ci ból, zastanów się, czy bardziej szkoda ci małżeństwa, czy niespełnionej wizji związku, jaką miałaś.
- Zaakceptuj fakt, że nie jesteście już razem. Nie zapominaj, że przed tobą jeszcze duża część życia. Jeśli masz dzieci, pomyśl, że musisz być silna nie tylko dla siebie, ale i dla nich. Bądź dla nich wzorem.
- Unikaj katastroficznych wyrażeń, kiedy mówisz i myślisz o rozwodzie. „Moje życie się skończyło” lub „Wszystko straciłam” to stwierdzenia, które mogą silnie wpływać na twoje samopoczucie. Potraktuj życie po rozwodzie jako początek, a nie koniec reszty swojego życia.
- Nie trać czasu na żal. Przeszłości i tak nie zmienisz, natomiast przyszłość należy do ciebie.
Teraz trzeba uczyć się, jak żyć po rozwodzie. W tym czasie bardzo ważne są bliskie osoby, które niekoniecznie doradzą, ale wysłuchają ze zrozumieniem. Gdy jest bardzo źle i nic oraz nikt nie pomaga, warto zastanowić się nad wizytą u psychologa. To nic wstydliwego!
Poznaj kilka praktycznych wskazówek, jak poprawić sobie humor, aby życie po rozwodzie nabrało kolorów. Niby drobnostki przynoszące chwilową przyjemność, ale stosowane konsekwentnie i regularnie potrafią zdziałać cuda, odbudować utraconą przez rozwód pewność siebie, radość życia i wiarę w lepsze jutro.
Najlepszym lekiem na rozwód jest:
- Spotkanie z koleżanką, może także rozwódką. Nikt tak dobrze nie zrozumie konkretnej sytuacji, jeśli sam jej nie przeżył. Poza tym spotkanie wśród ludzi i rozmowa na luźne tematy pomagają zapomnieć o problemach spowodowanych przez rozwód.
- Jeśli mieszkasz w miejscu, gdzie kiedyś mieszkaliście razem – przemebluj je. Wyrzuć jego ulubiony fotel, a nie będziesz musiała na niego patrzeć i wspominać, jak pięknie w nim wyglądał.
- Zadbaj o siebie. Nic tak nie poprawia humoru kobiecie jak to, że czuje się piękna. Zabiegi fryzjerskie, kosmetyczne, nowe ubranie – to wszystko doda ci animuszu.
3. Jak radzić sobie po rozwodzie?
Kiedy uporasz się z pierwszymi, trudnymi chwilami po rozwodzie, czas na kolejny etap dochodzenia do siebie.
- Określ nowe relacje z byłym mężem. Od teraz macie działać wspólnie dla dobra swoich dzieci.
- Rozmawiaj z dziećmi. Wytłumacz im, co się dzieje, i że będzie lepiej.
- Zrób plan. Oceń swoją sytuację finansową. Miej świadomość, jak będzie wyglądało twoje życie z jednym źródłem dochodu.
- Nie wstydź się poprosić o pomoc swoich przyjaciół. Ich wsparcie może pomoże przejść przez trudne chwile.
- Nastaw się na osiągnięcie sukcesu.
- Znajdź czas dla siebie. Odrobina egoizmu dobrze ci zrobi.
- Jeśli jesteś zmuszona zmienić miejsce zamieszkania, pogódź się z tym. Nawet na mniejszym metrażu można stworzyć prawdziwy dom dla siebie i dzieci.
- Odkryj na nowo swoje pasje. Zastanów się, jakie cele chcesz zrealizować.
- Spędzaj dużo czasu z dziećmi. Nie utrudniaj im kontaktu z ojcem, nawet jeśli nie układa się między wami najlepiej, nie powinno to odbić się na dzieciach.
- Ostrożnie wchodź w nowe związki. Nie próbuj związać się z kimś za wszelką cenę.
Po rozwodzie ciężko jest na nowo układać sobie życie. Koniec małżeństwa to także definitywne zakończenie ważnego okresu. Smutek, złość i poczucie bezradności są naturalne w takiej sytuacji, jednak nie warto poddawać się czarnym myślom. Tak jak po burzy jest słońce, tak po rozwodzie jest życie. Nie wolno zamykać się w czterech ścianach, trzeba wyjść do ludzi, na zewnątrz. Z czasem ból minie i na nowo będzie można się cieszyć codziennością. Wystarczy tylko chcieć i uwierzyć w siebie.
4. Kiedy poinformować dziecko o rozwodzie?
Niepewność tylko przedłuża cierpienie, więc lepiej oboje w miarę spokojnej atmosferze poinformujcie dziecko o waszym rozstaniu, przy czym zaznaczcie, że nigdy nie przestaniecie je kochać. Zwróćcie uwagę na to, co zostanie „po staremu”, a co się zmieni. Nie traktujcie malucha jako powiernika tajemnic ani spowiednika. Jemu i tak jest dostatecznie ciężko w tej sytuacji. Nie zwierzaj się przyjaciołom w obecności dziecka, nie żal się, jak bardzo zawiodłaś się na małżonku czy rozczarowałeś byłą żoną. To tylko przysparza cierpienia smykowi.
Ty i twój były partner powinniście bacznie obserwować własne dziecko, patrzeć, jak się zachowuje, gdyż przedłużający się stan smutku, żalu, apatii, braku apetytu, spadku wagi i problemów ze snem może świadczyć o depresji. Nie wolno zbagatelizować tych niepokojących symptomów. Ponadto, uważaj na nowe związki. Dziecko może czuć się zagrożone, zazdrosne o nowego partnera i niegotowe na kolejną rewolucję w swoim życiu.
Pamiętaj, że nawet największy parasol ochronny roztoczony nad dzieckiem w czasie rozwodu nie obroni go przed negatywnymi konsekwencjami waszego rozstania. Żadne dziecko nie przechodzi przez rozwód rodziców bez szwanku. Różni się tylko repertuar reakcji pociechy. Pamiętaj, że nie da być się rodzicem za dwoje, a samodzielne wychowywanie smyka to niełatwe wyzwanie. Wato uzbroić się w cierpliwość i skorzystać z pomocy rodziny, przyjaciół czy psychologów.
5. Rozwód w oczach dziecka
Rozwód może być prawdziwą traumą nie tylko dla rodziców, ale również dla dziecka. Wyprowadzka mamy albo taty z domu to ogromny szok dla malucha. Jeśli wydaje ci się, że dziecko nic nie rozumie z tego, co zaszło między tobą a współmałżonkiem, jesteś w błędzie. Wasza separacja czy rozwód to bolesne doświadczenia w życiu małego szkraba. W zależności od wieku, reakcje dziecka na rozstanie rodziców mogą być różne. Nawet małe niemowlę reaguje na stres, zdenerwowanie i napięcie mamy albo taty. Chłonie wszystko jak gąbka, chociaż jesteś przekonany, że przecież nie może być świadome kłótni swoich opiekunów.
Kiedy dziecko jest w wieku przedszkolnym, zazwyczaj na początku żyje nadzieją, że rodzice wrócą do siebie i wszystko będzie „po staremu”. Kiedy zda sobie sprawę, że rozstanie mamy i taty to fakt, ma poczucie, że straciło na zawsze jedną z najważniejszych osób w swoim życiu. Może wówczas pojawić się agresja skierowana na siebie, dzieci w przedszkolu, rodzeństwo, nauczycielki albo ciebie i partnera. Dziecko przeżywa swoistą traumę, odczuwa dyskomfort, smutek, żal, osamotnienie. Czuje się oszukane. Może zacząć obwiniać się za rozpad waszego małżeństwa albo cofnąć się do wcześniejszych etapów rozwoju, co w psychologii określa się mianem regresji.
Bardzo ważne jest, aby pomimo wszystko dzieci nadal czuły się kochane, bezpieczne. Nie wolno obarczać ich opowieściami o potwornościach, jakich dopuścił się eks. Twój eks to ich tata. Tata powinien zostać tatą, niezależnie od tego, że już nie mieszkacie razem.
Bardzo ważne jest, aby równo uczestniczył w obowiązkach związanych z dziećmi i angażował się w ich życie po rozwodzie. Mimo że chce ci się płakać, gdy na niego patrzysz, pozwól mu odbierać je ze szkoły, grać w piłkę, zabierać na zakupy czy na basen.
Stały kontakt z tatą, który już z nimi nie mieszka, pomaga dzieciom łatwiej zaakceptować zmiany i powoduje, że nie czują się opuszczone. Najważniejsze jednak jest to, aby dzieci nie czuły się winne rozstania rodziców.
6. Rozwód rodziców a zachowanie dziecka
Rozwód rodziców może w znaczący sposób wpłynąć na zachowanie dziecka. Psychologowie potwierdzają, że w wielu przypadkach dochodzi do regresji. Regresja to nic innego jak nieświadomy mechanizm obronny wywołany jakąś traumą, sytuacją stresową, rozstaniem rodziców lub śmiercią bliskiej osoby. Dziecku mogą towarzyszyć wówczas następujące zachowania:
- tiki nerwowe,
- problemy z zasypianiem,
- strach przed ciemnością,
- strach przed duchami,
- krzyki nocne,
- obrażanie rodzica,
- wywoływanie poczucia winy w jednym z rodziców,
- nadmierna płaczliwość,
- nadmierna frustracja,
- problemy z nauką,
- tęsknota za rodzicem,
- ssanie kciuka (u przedszkolaków),
- oddawanie moczu w trakcie snu przez dziecko (u przedszkolaków).
Kiedy dziecko jest już w młodszym wieku szkolnym nadal liczy po cichu, że rodzice się ze sobą zejdą, ale przeżywa ogromny smutek, popłakuje i szlocha. Tęskni bardzo za rodzicem, z którym nie mieszka, ale jednocześnie obawia się, że zostanie porzucone przez pozostałych członków rodziny. Może próbować aranżować spotkania mamy z tatą, by ich „ponownie wyswatać”.
Kiedy dziecko jest starsze (między dziewiątym, a dwunastym rokiem życia), wyraża silną złość po rozwodzie. Może się buntować, złościć, uciekać się do zachowań agresywnych. Wielu nastolatkom towarzyszy również chęć izolacji, zarówno od rodziców, jak i rówieśników. Nastolatkowie często płaczą w samotności, cierpiąc przy tym z powodu rozstania bliskich mu osób. Dziecko między dziewiątym, a dwunastym rokiem życia często boryka się również z pewnego rodzaju poczuciem wstydu. Czuje się gorsze, mając świadomość, że jego rówieśnicy mają 'normalne rodziny'. Mogą pojawić się również problemy w nauce, złe oceny, problemy z koncentracją, obniżone poczucie własnej wartości. Wielu nastolatków uskarża się także na dolegliwości bólowe i zawroty głowy, nudności, wymioty.
Nastolatek może mieć problem również z tym, że jest obciążony opieką nad młodszym bratem lub siostrą. Emocjonalne wspieranie rodzica także dostarcza mu problemów. Przeżywa wówczas konflikt lojalności, po której stronie się opowiedzieć.
Skutkiem takiego stanu rzeczy może być zerwanie relacji z rodzicami, nawiązanie kontaktów ze środowiskiem patologicznym, uciekanie się do kradzieży, bójek, agresji słownej. Wielu nastolatków zaczyna w sytuacji stresowej sięgać po alkohol, dopalacze, przypadkowy seks lub narkotyki. Nastolatek może również wykorzystywać rozwód rodziców do tego, by „ugrać coś dla siebie” jako rekompensatę za doznane krzywdy. Może wówczas domagać się drogiego telefonu lub komputera, nowej konsoli, drogiej wycieczki czy wysokiego kieszonkowego.
7. Nowe życie po rozwodzie
Gdy brakuje już łez, gdy śmiech coraz częściej gości na twarzy rozwódki, warto wziąć się w garść i zacząć nowe życie po rozwodzie. Należy zamknąć jeden rozdział w życiu i zacząć pisać kolejny. Wspomnienia należy schować głęboko do szuflady, rozpamiętywanie zarówno dobrych, jak i złych momentów, nie przynosi niczego dobrego. Na starość otworzysz pudło ze wspomnieniami i z uśmiechem oraz dystansem powspominasz stare czasy, być może nawet rozwód.
Teraz jest czas na naukę, jak żyć po rozwodzie oraz jak budować coś zupełnie nowego. Tu i teraz – od tej pory warto sobie to zdanie ustawić jako motto. Bieżące sprawy, które na czas rozpaczy stały się zaległymi, czekają na załatwienie. Gdy uda się wyprostować i nadrobić zaległości, później pójdzie jak z płatka. W szale zajęć warto zarezerwować choć jeden wieczór w tygodniu na wyjścia towarzyskie. Kontakt z ludźmi, ciekawe miejsca, interesujące wydarzenia, to wszystko może poprowadzić do… nowego związku po rozwodzie.