Co mężczyźni lubią w łóżku?
O tym, co mężczyźni lubią w łóżku, przynajmniej raz pomyślała każda kobieta. Chcąc zadowolić swojego partnera, szukają odpowiedzi nie tylko u nich, ale także w internecie. Oczywiście każdy mężczyzna jest inny i ma różne preferencje. Istnieją jednak pewne wspólne składowe dla większości z nich. Zobacz, co ich kręci w łóżku i zainspiruj się w swoim związku.
1. Co mężczyźni lubią w łóżku?
Mężczyźni zapytani o to, co lubią w łóżku, często odpowiadają, że najważniejsza jest dla nich satysfakcja parterki. I rzeczywiście badania i analizy psychologiczne pokazują, że rozkosz kobiety wzmacnia ich doznania i sprawia, że seks staje się przyjemniejszy i bardziej intensywny w doznaniach. Jednak to nie wszystko, co ich kręci.
Większość z nich lubi różnorodność - szybko nudzą się pozycjami seksualnymi i chętnie je zmieniają, aby przeżywać nowe doznania. Jednocześnie lubią przejmować inicjatywę i dać się zdominować kobiecie podczas seksu. Dlatego tak ważna jest komunikacja w związku - liczy się to, aby partnerzy czerpali taką samą przyjemność i nie czuli się niekomfortowo.
Mężczyźni, choć wykreowani przez kulturę współczesną jako pozbawieni wrażliwości i chłodni w uczuciach, w rzeczywistości podchodzą do kwesti relacji i seksu bardzo emocjonalnie. Lubią angażować się w związek i delektować się każdym intymnym doznaniem.
2. Ulubione pozycje mężczyzn
Podobnie jak z dominacją, jest z pozycjami, które kochają mężczyźni. Zależy to od ich nastroju - jednego dnia mają ochotę odpocząć, innego dominować podczas seksu. Badania pokazują, że ich ulubioną pozycją, po którą sięgają najczęściej, jest pozycja na pieska. Pozwala ona nie tylko na głęboką penetrację i stymulację punktu G przy pomocy penisa, ale także zapewnie mężczyźnie doskonały widok. Mnóstwo facetów uwielbia patrzeć na kobiece pośladki i plecy. Pozycja ta umożliwia dodatkowo chwycenie kobiety od tyłu za piersi i delikatne chwycenie za włosy (jeśli oboje tego chcą).
Pozycja na pieska ma jeszcze jedną zaletę. Oprócz tego, że mężczyzna ma pełną kontrolę nad tempem i głębokością penetracji, w osiągnięciu intensywnego orgazmu pomaga mu także kobieca anatomia. W takim ułożeniu ciała pochwa jest odpowiednio wygięta i znacznie bardziej ciasna. Dodatkowo penis obija się o jej tylną część, co potęguje doznania u obojga partnerów.
Inną ulubioną pozycją mężczyzn jest misjonarz. Choć uważana casem za nudną i oklepaną, to jedna z najchętniej wybieranych przez facetów pozycji. Panowie mogą wówczas poczuć więź z partnerką poprzez jej przytulanie i całowanie. Pozycję tę można modyfikować wedle uznania. Jest ona świetnym sposobem na zacieśnienie więzi emoconalnej pomiędzy partnerami - umożliwia patrzenie sobie w oczy i bardzo bliski kontakt fizyczny.
Jeśli mężczyzna chce, żeby to kobieta dominowała, może zaproponować tzw. kowbojkę. To pozycja, w której facet leży na plecach, a kobieta siedzi na nim. To ona wówczas ma pełną kontrolę i może do woli zmieniać tempo i głębokość penetracji, a także jej kierunek. Może także przytrzymać jego ręce, dzięki czemu mężczyzna w ogóle nie będzie mógł kontrolować przebiegu stosunku. Kowbojkę można także modyfikować - kobieta może się odwrócić plecami do partnera lub kucnąć zamiast siadania.
Mężczyźni, który akurat mają ochotę na romantyczny seks pełen przytulania, chętnie sięgają po pozycję na łyżeczkę. To jedna z tych bardziej leniwych pozycji, która umożliwia spokojny, pełen miłości stosunek. Pozwala jednocześnie na głęboką penetrację i intensywne doznania.
3. Mężczyźni a seks oralny
Mężczyźni kochają pieszczoty. Nie chodzi tylko o intensywność doznań, ale także o formę akceptacji. Kobieta, której nie krępuje jego ani własna nagość i ma świadomość męskiego ciała to doskonała partnerka. Nie chodzi tu tylko o stymulowanie stref intymnych poprzez seks oralny czy pieszczenie penisa ręką, ale także o masaż pleców, głowy i czułe pocałunki. Wtedy mężczyźni czują się maksymalnie związani z partnerkami i są w pełni zrelaksowani. To zwiększa późniejsze doznania i sprawia, że partnerzy o wiele bardziej angażują się w relację.
4. Mężczyźni to odkrywcy
Każdy facet kocha nowości. Uwielbia eksplorować nowe rzeczy i zjawiska - dotyczy to także relacji i seksu. Dlatego bardzo ważna jest dla nich różnorodność w łóżku. Lubią testować nowe pozycje, na zmianę przejmować inicjatywę, często także proponują stosowanie zabawek erotycznych. Nie ma w tym żadnej dewiacji, pod warunkiem, że druga strona jest chętna na tego typu ekspermenty i czerpie z tego taką samą przyjemność.
Mężczyźni nie lubią dostawać wszystkiego jak na tacy, dlatego rolą kobiety podczas seksu jest stopniowe dozowanie przyjemności. Warto pozwolić mężczyźnie powoli odkrywać sekrety kobiecego ciała, kolejne miejsca erogenne i szukać nowych źródeł przyjemności. Podobnie działa to w drugą stronę. Faceci są zachwyceni, jeśli jego partnerki odnajdują nowe miejsca erogenne na ich ciele i próbują nowych technik seksu oralnego. Lubią być także zaskakiwani, a więc nie bój się zainicjować tzw. szybkiego numerka przed wyjściem do pracy albo tuż po powrocie z kina.
Seks wyzwala emocje i wywołuje prawdziwą eksplozję hormonów szczęścia, przede wszystkim oksytocyny. Dlatego to ważne, aby dawać sobie nawzajem przyjemność. Zrozumienie, głębokie uczucie i ciągłe odkrywanie swojego ciała to klucz do udanego związku.