U kobiet to wdowia choroba. A takie są skutki braku seksu dla panów

Mężczyźni, którzy przez długi czas nie uprawiają seksu, mają coraz mniejszą ochotę na współżycie. Powstaje w ten sposób tzw. błędne koło.

Wymuszona abstynencja seksualna, oprócz spadku libido powoduje też obniżenie nastroju i rozdrażnienie.

Brak seksu wpływa też na zaburzenia erekcji. Może pojawić się problem z utrzymaniem wzwodu.

Przy nieregularnych kontaktach seksualnych dochodzi problem przedwczesnego wytrysku. To bardzo frustrująca dolegliwość, która może powodować, że mężczyzna będzie unikał zbliżeń.

Zobacz też: Element gry wstępnej. Rozpali oboje kochanków

Mężczyźni, którzy przez długi czas nie uprawiają seksu, narażeni są na spadek produkcji testosteronu. Hormon ten jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Niedobór testosteronu może powodować m.in. chroniczne zmęczenie, a także przyczyniać się do rozwoju depresji.

Mężczyźni, którzy rzadko uprawiają seks, mają też o 30 proc. większe ryzyko zachorowania na raka prostaty niż ci, którzy współżyją regularnie.

Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO

Zobacz też: Górna granica spożycia alkoholu, której nie wolno przekraczać

Naukowcy z Uniwersytetu w Belfaście przeprowadzili badania, z których wynika, że mężczyźni, którzy osiągają mniej orgazmów, mają większe prawdopodobieństwo zachorowania na choroby serca.

Uprawianie seksu może też chronić przez zawałem serca. Częste współżycia wpływa na obniżenie ciśnienia krwi, co pozwala chronić serce i układ krążenia.

Zobacz też: Najlepsza pora na seks. Naukowcy to udowodnili

Współżycie jest dobrym sposobem na rozładowanie napięcia fizycznego i psychicznego. Podczas seksu wzrasta też poziom endorfin, czyli hormonów szczęścia.

Mężczyźni, którzy przez dłuższy czas nie współżyją, mogą gorzej radzić sobie ze stresującymi sytuacjami. Ponadto mają też mniejszą odporność i częściej łapią infekcje.

Naukowcy z Uniwersytetu Wilkes w Pensylwanii badali wpływ seksu na zdrowie i wykazali, że osoby, które uprawiają seks dwa lub trzy razy w tygodniu mają lepszą odporność, niż osoby współżyjące rzadziej.

W organizmie abstynentów seksualnych jest o 30 proc. mniej immunoglobuliny A, która znana jest ze zwiększania odporności.

Zobacz też: Hamuje ich wstyd, a choroba może doprowadzić do niepłodności lub raka

Wstrzemięźliwość seksualna wpływa też negatywnie na związek dwóch osób. Przed orgazmem wzrasta poziom oksytocyny, która jest nazywana ''hormonem miłości''. To neuroprzekaźnik, który powoduje wzmacnianie więzi i budowanie zaufania między partnerami.

Brak seksu, szczególnie w związku, może powodować problemy z poczuciem własnej wartości. Seks jest jednym z wyrazów przywiązania i okazywania miłości.

Jego brak może odbierać pewność siebie i prowadzić do obniżenia samopoczucia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Wstydzą się przyznać. Wolą się napić i zapomnieć