Jak seks wpływa na karierę?

Plusy z seksu to nie tylko dobre samopoczucie i udane relacje z partnerem, ale również wymierne korzyści finansowe. Z badań IZA (The Institute for the Study of Labor) wynika, że ludzie uprawiający seks co najmniej cztery razy w tygodniu, zarabiają więcej niż ich mniej aktywni seksualnie koledzy. Zadowolenie z życia intymnego oddziałuje na nasze nastawienie do pracy. Entuzjazm i pozytywny stosunek do obowiązków sprawiają, że pracujemy wydajniej i podejmujemy lepsze decyzje, co może się przełożyć na awans i podwyżkę.

Podczas stosunku wydziela się dehydroepiandrosteron. To hormon, który wzmacnia odporność organizmu i sprawia, że wolniej się starzejemy. Ciekawe badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z Edynburga. Przypadkowi przechodnie mieli ocenić wiek grupy osób po 40. roku życia.

Okazało się, że ci, którzy uprawiali seks dwa razy częściej od pozostałych, wyglądali młodziej. Dawano im od 7 do 13 lat mniej niż mieli w rzeczywistości. Dzięki udanemu życiu seksualnemu mamy lepszą kondycję i rzadziej chorujemy. Pewnie dlatego pracownicy uprawiający często seks rzadziej cierpią na infekcje i nie korzystają ze zwolnień lekarskich.

Stres to choroba XXI wieku. Powoli, każdego dnia niszczy nas od środka i jest przyczyną wielu chorób. Badania udowodniły, że seks pomaga się zrelaksować i obniżyć poziom stresu, a co za tym idzie poprawić stan zdrowia. Satysfakcja z życia seksualnego przekłada się na jakość pracy. Po stosunku jesteśmy rozluźnieni, wzrasta w nas poczucie własnej wartości i czujemy się mniej zestresowani, dlatego lepiej radzimy sobie podczas wystąpień publicznych i prezentacji. Stan euforii to zasługa oksytocyny, która wydziela się podczas zbliżenia. Mamy więcej energii i działamy skuteczniej. Oksytocyna nazywana jest hormonem miłości. Ma też właściwości przeciwbólowe, co docenią osoby, które w pracy zmagają się z migrenami.

Myślisz o porzuceniu etatu i pracy na własny rachunek? Bycie własnym szefem wiąże się z większą samodzielnością, wyższymi zarobkami i... lepszym seksem. Badania potwierdziły, że po rezygnacji z pracy na etacie poprawia się częstotliwość stosunków seksualnych. Konkluzja jest prosta: uprawianie seksu pozytywnie wpływa na pracę i wysokość pensji, a lepsze zarobki i wyższa pozycja determinują poprawę jakości życia seksualnego. Niezależnie od tego, czy jesteś zwykłym, szarym pracownikiem, czy szefem, seks korzystnie wpłynie na karierę.

Chociaż sądzimy, że życie intymne i zawodowe to dwie zupełnie oddzielne przestrzenie, to mają one na siebie ogromny wpływ. Dobre stosunki z partnerem skutkują wydajniejszą pracą i możliwością awansu. Seks to zdrowie, ale też szansa na sukces zawodowy.