Jak zapomnieć o kimś, z kim nie możemy się rozstać?
Kto z nas nie zna osoby, o której chce, ale nie potrafi zapomnieć? Nieważne – poznana 10 lat temu czy w ubiegłym tygodniu. Chociaż nad umysłem możemy zapanować – serce nie sługa i czasem trudno jest rozprawić się z niespełnionym uczuciem. Podpowiadamy, jak to zrobić!
1. Krok 1: Przerwij kontakt!
Mówiąc „kontakt”, mamy na myśli zarówno spotkania i rozmowy telefoniczne, jak i wysyłane po kryjomu SMS-y czy posty zamieszczane na portalach społecznościowych w nadziei na odzew. To dosyć trudne, ale bardzo ważne posunięcie, chroniące nas przed napływem uczuć, których staramy się wyzbyć, a także przed niepotrzebnym rozbudzaniem oczekiwań.
Jeżeli uniknięcie spotkań nie jest możliwe np. z racji wspólnej pracy, postarajmy się ograniczyć je do formalnych rozmów. Oprzyjmy się także pokusie podpytywania znajomych o szczegóły dotyczące życia obiektu naszych uczuć.
2. Krok 2: Zero kontaktów intymnych!
Chociaż perspektywa wspólnie spędzonej nocy jest kusząca, postarajmy się za wszelką cenę uniknąć sytuacji, w której może dojść do tego typu zbliżenia. Podczas orgazmu uwalniany jest hormon o nazwie oksytocyna, która wywołuje uczucie przywiązania. Intymność rodzi oczekiwania, a jednocześnie poczucie zobowiązania.
Zapamiętaj – zasługujesz na kogoś, kto będzie doceniać cię przez cały czas – nie tylko wtedy, kiedy jesteś naga.
3. Krok 3: Wypłacz się!
Wiele kobiet po rozpadzie związku odczuwa wstyd i pewne psychiczne wypalenie. To w pewnym stopniu uzasadnione – przebrnięcie przez tę fazę pomaga się oczyścić i odzyskać utraconą równowagę. Nawet jeżeli udajemy, że wszystko jest w porządku, prędzej czy później przychodzi moment, w którym trzeba sobie powiedzieć – „kochałam tę osobę i za nią tęsknię. Jeżeli się nie wypłaczę, nie będę w stanie zaakceptować rozstania”. Odwlekanie okresu „żałoby” wcale nie pomaga. Jeżeli nie uporamy się z cierpieniem, nie będziemy w stanie ruszyć dalej.
4. Krok 4: Zastanów się, co poszło nie tak
Aby ustalić negatywne strony zakończonego związku, przydatna może być opinia osoby postronnej, która będzie w stanie ocenić naszą relację obiektywnie i delikatnie uświadomi nam jej mankamenty. Niestety informacje od znajomych lub przyjaciół nie zawsze bywają obiektywne, dlatego najskuteczniejszy w próbie zrozumienia kształtu relacji byłby terapeuta.
Jeżeli zdamy sobie sprawę z tego, że nieciągłości powtarzały się w przypadku innych partnerów, dowiemy się nad jaką cechą naszego charakteru powinniśmy popracować, by w przyszłości uniknąć podobnej sytuacji. Ważne jest także określenie pozytywów, których poznanie będzie przydatne, kiedy uda nam się znaleźć kogoś nowego.
5. Krok 5: Postaw się na piedestale
Kiedy falę pierwszego żalu mamy za sobą, warto znów zacząć myśleć o sobie i swoich możliwościach. Zastanówmy się, co sprawia, że czujemy się szczęśliwi, a co zaniedbaliśmy, kiedy pozostawaliśmy w związku. Plusem naszej obecnej sytuacji jest to, że nie wymaga ona żadnych kompromisów i ustępstw. Możemy robić to, na co mamy ochotę, a nie dostosowywać się do cudzych zachcianek. Korzystajmy z tego!
Nasz los jest w naszych rękach. To my decydujemy o tym, w jaki sposób wyglądać będzie nasza przyszłość. Życie minionymi chwilami sprawia, że zaniedbujemy to, co ważne jest dziś. Pamiętajmy, że ból po rozstaniu jest nieunikniony, ale cierpieć pozwalamy sobie sami.