Pozycja na boku
Eksperymenty w sypialni to dobry pomysł, zwłaszcza dla par z długim stażem, które okres pierwszej silnej fascynacji fizycznej mają już za sobą. Jeśli czujesz, że twoje życie erotyczne stało się nieco monotonne i coraz rzadziej masz ochotę na jakąkolwiek aktywność seksualną, zastanów się nad innymi niż zwykle pozycjami. Na początek wypróbuj pozycje seksualne, które nie są zbyt skomplikowane. Pozycje Kamasutry dla zaawansowanych odłóż na później i zacznij od czegoś prostego. Pozycja na boku to pozycja miłosna, którą warto wypróbować.
1. Jak wygląda pozycja na boku?
Jedną z mniej zaawansowanych pozycji w Kamasutrze jest pozycja na boku.
O ile niektóre opisane rodzaje pozycji seksualnych wymagają świetnej kondycji i akrobatycznych wręcz zdolności, figura na boku jest stosunkowo prosta. Punktem wyjścia może być zarówno pozycja klasyczna, jak i na jeźdźca, z których partner może płynnie przewrócić się z partnerką na bok, nie przerywając aktu miłosnego.
Partner trzyma partnerkę w ramionach, jej nogi oplatają jego biodra. Usta kochanków znajdują się na tej samej wysokości, dzięki czemu mogą bez trudności wymieniać pocałunki, nie przerywając stosunku. Partnerzy mogą także nawiązać kontakt wzrokowy, który dodaje pikanterii tej pozycji seksualnej.
O ile niektóre pozycje miłosne są nieco męczące dla mężczyzny, w figurze na boku jego plecy i ręce mogą odpocząć. Również dla kobiety ta pozycja może być wygodniejsza niż klasyczny stosunek na plecach. Pozycja seksualna na boku ma jednak jeden minus dla kobiety: ciężar ciała partnera na jednej z nóg może być co najmniej nieprzyjemny, a wręcz bolesny.
2. Plusy i minusy pozycji na boku
Każda pozycja seksualna ma swoje mocniejsze i słabsze strony. Nie inaczej jest w przypadku pozycji na boku. Główną jej zaletą jest fakt, że jest mało męcząca dla partnerów, ponieważ żadne z nich nie musi podpierać się rękami.
Wielu mężczyzn, którzy mają problemy z przedwczesnym wytryskiem chwali sobie pozycję na boku, ponieważ pomaga ona przedłużyć stosunek. Kiedy przyjemność jest dłuższa, orgazm jest znacznie intensywniejszy.
Kolejnym plusem tej pozycji jest możliwość uzyskania przez panów silnie podniecającego widoku partnerki z tyłu. W rezultacie, gdy mężczyzna podpiera się na łokciu, pozycja na boku daje namiastkę pozycji od tyłu, wobec której wiele pań ma obiekcje. Dodatkowym smaczkiem pozycji na boku jest możliwość większej stymulacji penisa przez partnerkę, która łącząc swoje nogi za pomocą mięśni pochwy może doprowadzić kochanka do stanu wrzenia.
Niezwykle pobudzające dla obojga partnerów jest uprawianie seksu z twarzą zwróconą w stronę drugiej osoby. Wówczas można patrzeć sobie w oczy, całować się i pieścić się nawzajem. Wiele kobiet podczas pozycji na boku lubi, gdy partner pobudza łechtaczkę, natomiast mężczyźni cenią sobie pieszczoty jąder i penisa.
Co ważne, taka pozycja sprawia, że kobieta ma wpływ na głębokość penetracji, co przyczynia się do większego komfortu psychicznego. Taki stosunek jest bardzo namiętny, ale i relaksujący. Jedynym minusem jest, wspomniany już wcześniej, problem ciężaru partnera spoczywającego na jednej z nóg partnerki, co może wywoływać odczucie bólu.
Natomiast dla mężczyzny ta pozycja seksualna może stanowić swego rodzaju wyzwanie, zwłaszcza jeśli jego penis jest niezbyt duży. Partner może mieć problem z wejściem w partnerkę, jest też zmuszony wykonywać bardziej energiczne ruchy bioder.
Pozycja na boku nie jest szczególnie skomplikowana, ale może okazać się miłym zaskoczeniem. Jeśli w czasie stosunku partner dodatkowo stymuluje łechtaczkę, szanse na orgazm u kobiety są większe. Również dla panów pozycja na boku jest silnie podniecająca. Jeśli jeszcze jej nie spróbowałeś, najwyższy czas, by to zrobić.
