Rzeczy, które sprawiają, że nie masz ochoty na seks (WIDEO)
Nie tylko ból głowy, zmęczenie czy brak czasu. Ochotę na seks można stracić z bardziej błahych powodów. Czasem zdarzy się kłótnia, wypijecie za dużo alkoholu lub za bardzo zaangażujecie się w oglądanie filmu. Oto kilka powodów, przez które można stracić ochotę na igraszki w łóżku.
Miłosne igraszki w łóżku to naturalna sprawa. Lubimy się przytulać i kochać, bo daje nam to poczucie radości i spełnienia. Czasem zdarzają się jednak sytuacje, kiedy nie mamy ochoty na seks. Zostawmy hormony na boku i skupmy się na rzeczach bardziej przyziemnych. Co może sprawiać, że kobieta przestaje być aktywna w życiu seksualnym?
Jednym z takich powodów jest ukrywanie złości i blokowanie gniewu oraz niewyrażanie emocji. Kiedy skupiasz się na swojej złości a nerwy są na skraju wytrzymałości, nic dziwnego, że igraszki w łóżku są ostatnią rzeczą, o jakiej marzysz. Stres obniża libido, dowiedli tego naukowcy. Kiedy go doświadczamy, nasz organizm wydziela kortyzol. Hormon ten daje sygnał do ucieczki, a nie do przyjemnej zabawy. Jak rozwiązać ten problem? Rozmawiaj z partnerem. To zbliża i rozładowuje napięcie.
Oglądanie seriali także odwraca uwagę od seksu. Owszem, miło jest posiedzieć pod kocem i obejrzeć najnowszy sezon swojej ulubionej produkcji, ale nie warto tego robić codziennie. Powód jest prosty. Tracimy zainteresowanie partnerem, oddając się niejako bohaterom serialu.
Jeśli chcesz być bardziej aktywna w łóżku, zwróć uwagę na to, co jesz. Ciężkostrawne potrawy nic nie wniosą do twojego życia erotycznego. Wręcz przeciwnie, jedząc słone przekąski będziesz czuć się ociężale i mało sprawnie. To wina zbyt dużej ilości węglowodanów i cukrów. Zamień je na warzywa, owoce i kasze a poczujesz różnicę. Także w łóżku.
Zwróć też uwagę na masturbację. Ona także może być winna temu, że czujesz brak chęci na seks. Ta forma seksu skupia się tylko na jednej osobie, zapominając o drugiej. Jeśli nie potrafisz z niej zrezygnować, bawcie się w ten sposób razem.
Za niskie libido winę ponosi także alkohol. Owszem, lampka czerwonego wina wypita z partnerem do kolacji rozluźnia, ale zbyt duża ilość tego trunku przyniesie odwrotny skutek.