Trwa ładowanie...

Wiele par popełnia ten błąd podczas seksu. Seksuolożka ma na to sposób

Avatar placeholder
13.07.2024 18:28
Wiele par popełnia ten błąd. Źródło frustracji i braku spełnienia seksualnego
Wiele par popełnia ten błąd. Źródło frustracji i braku spełnienia seksualnego (Getty Images)

Intymność i satysfakcja seksualna są kluczowymi elementami w relacjach partnerskich. Niemniej jednak wiele par boryka się z problemami, które uniemożliwiają im pełne czerpanie radości z bliskości. Co może powodować te trudności i jak ich unikać, by osiągnąć prawdziwe spełnienie?

spis treści

1. Główny problem wielu par

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez pary jest nadmierne skupienie się na osiągnięciu orgazmu. Seksuolożka Anna Golan podkreśla, że obsesyjne dążenie do tego celu może prowadzić do napięcia i stresu, co paradoksalnie utrudnia osiągnięcie satysfakcji.

- Wszystko dzieje się przy dużym napięciu, a orgazm ma być jego rozładowaniem. Temu zazwyczaj towarzyszy pewnego rodzaju zdenerwowanie czy ten orgazm nastąpi, czy napięcie seksualne nie opadnie na tyle, że szczytowanie będzie trudne lub niemożliwe - tłumaczy seksuolożka w rozmowie z Wirtualną Polską.

Zobacz film: "70 proc. kobiet nie lubi seksu. Powód jest zaskakujący"

Specjalistka zauważa, że pary często zapominają o znaczeniu emocjonalnej więzi i bliskości, skupiając się wyłącznie na "technicznych" aspektach seksu.

- Wiele problemów wynika też ze skupiania się na tym, jak jesteśmy postrzegani i redukowania stosunku do "technikaliów". Napięcie rodzi świadomość różnego rodzaju orgazmów, przez co wiele osób czuje, że skoro tego nie osiąga, to nie daje rady - mówi.

W rzeczywistości, prawdziwa satysfakcja seksualna wynika z pełnego zaangażowania i przeżywania każdej chwili z partnerem, a nie tylko z dążenia do konkretnego celu.

2. Orgazm rozszerzony - jak go osiągnąć?

Aby osiągnąć wyższy poziom satysfakcji, znany jako orgazm rozszerzony, ważne jest rozwijanie umiejętności uważnego przeżywania seksu. Anna Golan sugeruje, że pierwszym krokiem może być uważna masturbacja.

- Warto zacząć od prostych ćwiczeń, które polegają na skoncentrowaniu się na oddechu - radzi seksuolożka.

Takie techniki pomagają zwiększyć uważność i świadomość ciała, co z kolei przekłada się na bardziej intensywne przeżycia podczas seksu. Jeśli chodzi o sam stosunek, kluczowe jest utrzymanie podniecenia na wysokim poziomie bez natychmiastowego dążenia do orgazmu.

Specjalistka, odwołując się do zaleceń dr Emily Nagoski sugeruje ćwiczenie polegające na utrzymywaniu podniecenia na poziomie 7-8 w skali 10-stopniowej.

- Chodzi o uzyskanie podniecenia i trwanie w takim stanie - gdybyśmy mieli jego skalę ustalić między 1 a 10, to wysoki poziom zaczynałby się od 7 lub 8, a potem przechodziłby do dziewięciu, ale bez doprowadzania się do orgazmu - wyjaśnia.

Ważne jest, aby nie traktować przypadkowych orgazmów jako niepowodzeń, ponieważ rozszerzony orgazm może pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie, gdy jesteśmy zrelaksowani.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze