5 rzeczy, których faceci nie znoszą w łóżku
Udane życie seksualne ma wiele korzyści. Osoby regularnie uprawiające seks lepiej śpią, mają mocniejsze serce i są mniej zestresowane. Są bardziej pewne siebie i lepiej radzą sobie z wystąpieniami publicznymi.
Nie zawsze jednak udaje się osiągnąć zadowolenia i w pewnych sytuacjach do sypialni wkradają się takie uczucia jak zniechęcenie, zdenerwowanie i frustracja.
Mężczyźni, podobnie jak kobiety, przeżywają różnego rodzaju łóżkowe dylematy. Zobacz galerię i dowiedz się, co najbardziej im przeszkadza.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Niebezpieczny rodzaj seksu. Może zwiększać ryzyko raka
Kilkukrotna erekcja
Według Davida Covucci mężczyźni skarżą się na fakt, że podczas jednego zbliżenia mogą mieć nawet kilka erekcji, które nie tak łatwo jest utrzymać.
Pierwsza pojawia się podczas całowania. Czasem para przechodzi do dalszej gry wstępnej, ale wystarczy, że przerwie i rozpocznie rozmowę, a erekcja się zmniejsza.
Znów wracacie do pieszczot? Erekcja też wraca. Za każdym razem, gdy erekcja mija i potem znów się pojawia, mężczyźnie coraz bardziej przechodzi ochota na seks.
Zobacz też: 14 minut w sobotę. Tak dziś wygląda nasz seks
Przerwanie pieszczot
Kolejna sytuacja, której nie znoszą mężczyźni w łóżku, dotyczy czynności fizjologicznych. Nic tak nie denerwuje mężczyzny jak fakt, że podczas erekcji nagle zachce mu się siku.
Podczas wzwodu, pęcherz się zaciska, a opróżnianie go powoduje ból. Trwa też bardzo długo, co dodatkowo wzbudza jego frustrację.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Produkty, po których hormony “szaleją”
Udawanie orgazmu
Z danych wynika, że ok. 15 proc. kobiet udaje orgazm podczas stosunku. Robią to z różnych powodów, czasem, żeby nie sprawić przykrości mężczyźnie. Okazuje się jednak, że panowie w większości przypadków wyczuwają fałsz i wcale nie czują się przez to lepiej.
Zamiast udawać orgazm, lepiej porozmawiaj ze swoim partnerem i powiedz mu wprost, jakie pozycje lubisz i co sprawia ci największą przyjemność, a czego wolałabyś unikać. Wtedy oboje będzie zadowoleni z seksu.
Zobacz też: Zdradzamy, dlaczego kobiety udają orgazm
Problematyczne wyczucie momentu
W przypadku mężczyzn łatwo poznać, że są oni podnieceni i gotowi na seks. Okazuje się, że panowie nie znoszą tego momentu, gdy muszą zastanawiać się, czy ich partnerka jest już gotowa na zbliżenie. Większość par nie ma z tym problemu, ponieważ potrafią się ze sobą odpowiednio komunikować.
Problem pojawia się w przypadku nowej znajomości. Mężczyzna boi się, że nie wyczuje intencji partnerki i zamiast przyjemności, sprawi jej ból.
Zobacz też: Nie używaj zbyt często. Mogą powodować rumień
Presja orgazmu
Mężczyźni muszą mierzyć się ze stereotypem, że zawsze są gotowi na seks, wystarczy ich tylko odrobinę zachęcić. Tymczasem, jak każdy człowiek, mogą mieć gorszy dzień i nie odczuwać ochoty na zbliżenie.
Utarło się też przekonanie, że mężczyźni podczas stosunku zawsze mają orgazm. Nie jest to prawdą i frustruje ich to, że seks nie zawsze sprawia im oczekiwaną satysfakcję i muszą udawać orgazm. Też to potrafią.
Kolejną rzeczą, której mężczyźni nie znoszą, jest powstrzymywanie orgazmu. Zwykle starają się najpierw zaspokoić partnerkę, a dopiero później pozwalają sobie na osiągnięcie satysfakcji. Tłumienie nadchodzącego orgazmu jest naprawdę trudne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl