Co działa na kobiety? Kontrowersyjne badania nad kobiecą seksualnością
Wiele osób zapewne uważa, że odpowiedź na to pytanie jest prosta. A jednak jest to temat bardziej skomplikowany niż mógłoby się z początkowo wydawać. Wyniki badań przeprowadzone na kanadyjskim Uniwersytecie Queen's w Kingston tylko to potwierdzają.
Można powiedzieć, że wszystkiemu winna jest prof. Meredith Chivers, specjalistka z zakresu psychologii. To ona przeprowadziła duże badania nad kobiecą seksualnością. Interesujące wyniki rzuciły nowe światło na to skomplikowane zagadnienie. Chcesz wiedzieć, co odkryła profesor Chivers? Zobacz naszą galerię.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Seks - zaskakujące korzyści z seksu
Kanadyjskie badania
Jak wyglądały te badania? Do udziału zaproszono grupę kobiet i mężczyzn. W gronie badanych znalazły się osoby hetero i homoseksualne. Każde z nich zostało podłączone do specjalnych urządzeń, które miały analizować reakcje ich organów na wyświetlane na ekranie filmy. Badanym zaprezentowano 7 nagrań.
Oglądając każdy z nich miał wcisnąć przycisk na specjalnym urządzeniu, jeżeli to, co zobaczy na ekranie podnieci ich. Jakie filmy dla nich przygotowano? Był to seks par: dwóch meżczyzn, kobiety i mężczyzny oraz dwóch kobiet. Następnie zaprezentowano nagrania z masturbującym się mężczyzną i masturbującą się kobietą. Na szóstym z kolei filmie pokazano nagiego mężczyznę na plaży. Natomiast w ostatnim badani obejrzeli seks szympansów bonobo.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Seks bez zobowiązań
Wyniki mężczyzn
Podczas badania okazało się, że mężczyźni potrafili wskazać filmy, które wywoływały u nich podniecenie. Co więcej, ich wybór dokładnie pokrywał się z rezultatami pomiarów ich organów płciowych. Które filmy wywołały w nich takie reakcje?
Podniecenie w mężczyznach heteroseksualnych wywołały nagrania z udziałem kobiet: seks z mężczyzną, z kobietą i masturbacja. Z kolei na homoseksualistów działały sceny z udziały samych mężczyzn. A co zatem z kopulującymi szympansami? Ich widok nie wywołał reakcji u mężczyzn obu orientacji.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Seks tantryczny
Wyniki kobiet
Wyniki badań kobiet okazały się bardziej zaskakujące. Urządzenia mierzące ukrwienie i wilgotność pochwy wskazały, że ciało kobiety reagowało zarówno na widok seksu hetero, jak i homoseksualnych. Działał na nie także widok onanizujących się osób oraz seks szympansów. Co ciekawe, najmniej silne reakcje wywołał film z nagim mężczyzną. Jednak okazuje się, że wszystkie 7 filmów wywołały w kobietach mniejsze lub większe podniecenie.
Najciekawsze jednak okazało się zestawienie wyników urządzeń pomiarowych ze wskazanymi przez kobiety podniecającymi je nagraniami. Kobiety deklarujące się jako heteroseksualne rzadziej wskazywały, że działa na nie seks par tej samej płci. Z kolei homoseksualistki nie zaznaczyły, że odczuwały podniecenie patrząc na mężczyzn w scenach intymnych. Co więcej, kobiety obu orientacji nie potwierdziły, że film z szympansami wywołał w nich jakiekolwiek reakcje.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Satysfakcja z seksu
Ujawnione sprzeczności
Największe kontrowersje w badaniach prof. Chivers wzbudzają różnice między reakcją kobiecego organizmu, a wskazaniem przez nie wywołujących podniecenie scen. Według autorki ma to podłoże zarówno w budowie organów, jak i czynnikach kulturowych. Jej zdaniem budowa i umiejscowienie żeńskich organów płciowych wpływa na ukrywanie przez nie reakcji na seksualne bodźce. Jest to także uwarunkowane kulturowo i ma związek z postrzeganiem kobieciej seksualności.
Z kolei reakcje fizjologiczne wywołane przez wszystkie filmy zaprezentowane podczas badania, zdaniem prof. Chivers są efektem ewolucji. Jak tłumaczy badaczka, na samym początku istnienia ludzkości do prokrecji dochodziło poprzez gwałt. W związku z tym jej zdaniem ciało kobiety zaczęło automatycznie reagować tak, aby uniknąć obrażeń, które mogłby przyczynić się do jej śmierci. Dla niej więc automatyczne zwilżenie pochwy jest pozostałością po mechanizmie obronnym, który zachodził u kobiet pierwotnych.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Kontrowersje
Wyniki badań prof. Chivers wywołały kontrowersje nie tylko wśród opinii publicznej, ale także w środowisku naukowym. Nie każdy z uczonych zgadza się bowiem z tezą sformułowaną przez kanadyjski ośrodek.
Wśród sceptyków znajduje się m.in. seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Jak podaje gazeta "Focus, zdaniem polskiego naukowca na kobiety nie działa pornografia sama w sobie, co filmy o charakterze erotycznym. Jego zdaniem na podniecenie przedstawicielek płci żeńskiej działa wiele czynników związanych ze słuchem, dotykiem i pewnego rodzaju wyobrażeniem.
Zobacz też: Udany seks po czterdziestce. Czy to możliwe?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl