Jak powiedzieć szefowi o ciąży?
Jak powiedzieć szefowi o ciąży i kiedy jest najlepszy moment na powiadomienie przełożonego o tym, że spodziewasz się dziecka? To pytanie nurtuje kobiety, które pracują i po urlopie macierzyńskim pragną powrócić na swoje stanowisko bez narzekań czy problemów ze strony pracodawcy. Część lekarzy doradza, by z informowaniem o ciąży bliskich oraz pracodawcy poczekać do początku czwartego miesiąca.
1. Ciąża kobiety pracującej
Drugi trymestr ciąży jest bardzo przyjemny dla przyszłej mamy. W końcu przestaje ona odczuwać nudności i mdłości, a ogólne samopoczucie ulega poprawie. Brzuch robi się coraz bardziej widoczny, a piersi kształtne. Ubrania, w które dotąd bez problemu się mieściła zaczynają uwierać i pojawia się pytanie, jak ubrać się wygodnie, a równocześnie modnie. Dodatkowo, mija senność i pojawiają się nowe pokłady energii.
Po kilku miesiącach ciąży przyszła mama nie zamartwia się już tak bardzo swoje maleństwo. Pod tym względem ciąża przypominać może lot samolotem, gdyż największy lęk towarzyszy startowi i lądowaniu. Na początku czwartego miesiąca ciąży jesteś już zdecydowanie bardziej spokojna. Niektórzy uważają, że to najlepszy moment na informowanie o twoim stanie bliskich oraz pracodawcy.
2. Ciąża a praca
Ciąża pracownicy zazwyczaj nie jest dobrze widziana przez szefa. Nie zwlekaj jednak zbyt długo z przekazaniem przełożonemu informacji o tym, że jesteś w ciąży. Z ankiety przeprowadzonej w ramach akcji „Firma przyjazna mamie” wynika, że rozmowa z pracodawcą o ciąży spędza wielu przyszłym matkom sen z powiek. Rzecz w tym, że prędzej czy później musi się ona jednak odbyć. Nie uda się przecież ukryć ciąży do czasu jej rozwiązania. A sama przyznasz, że będąc na miejscu pracodawcy, wolałabyś o ciąży pracownicy dowiedzieć się od samej osoby zainteresowanej i w cztery oczy, a nie z zasłyszanej na korytarzu plotki.
Do rozmowy z przełożonym warto się wcześniej przygotować i wybrać odpowiedni moment. Najlepiej rozmawiać w cztery oczy, na osobności i wtedy, gdy w pracy jest dość spokojnie. Wówczas możesz poprosić szefa o chwilę uwagi. Twoim celem ma być przekazanie spójnej i wyczerpującej informacji. Nie spodziewaj się radości ze strony pracodawcy, ale też nie błagaj o wybaczenie za zaistniałą sytuację.
Po prostu poinformuj pracodawcę, iż zaszłaś w ciążę, a także o tym, w którym jesteś obecnie tygodniu i kiedy planowany jest poród. Powiedz, czy masz możliwość wykorzystania zwolnienia lekarskiego i jak długo możesz pozostać w pracy. Jeżeli na twoje miejsce będzie potrzebny pracownik zastępczy, możesz zasugerować kandydata lub inne wyjście z tej sytuacji. Co ważne, nie zapomnij poinformować szefa o chęci skorzystania z urlopu wychowawczego w określonym wymiarze. Pamiętaj, by dać pracodawcy pewność, że interesujesz się swoim miejscem pracy i zależy ci na dobrym jego funkcjonowaniu. Nawet jeśli z przyczyn zdrowotnych musisz przejść na zwolnienie lekarskie, postaraj się zrozumieć obawy pracodawcy i w rozmowie z nim podsuwaj pozytywne rozwiązania.
3. Jak powiedzieć o ciąży współpracownikom?
Informowanie o ciąży nie tylko bliskich, ale i znajomych czy współpracowników postawi cię w centrum zainteresowania. Wiąże się ono najczęściej z lawiną dość bezpośrednich pytań typu: „Jak dacie dziecku na imię?”, „Czy mąż będzie przy porodzie?”, „Czy zrezygnujesz z pracy?”, „Czy czujesz już ruchy dziecka?”, a także komentarzy w stylu: „Nie powinnaś pić kawy”, „Zdecydowanie za mało przytyłaś”, „No gdzie ten brzuszek?!”. Możesz być zaskoczona, jak wielu ekspertów od rodzicielstwa masz obok siebie.
Nikt nie zmusza cię do dzielenia się prywatnymi planami i postanowieniami. Warto wcześniej porozmawiać ze współmałżonkiem czy partnerem i ustalić wspólny plan działania. Okazuje się, że nie jesteś jedyną osobą, która może zostać zasypana jakże cennymi radami. Nie musisz się też zgadzać, aby ktoś dotykał twojego brzucha, komentował rozmiar biustu czy ustalał ci jadłospis. Nie warto też denerwować się opisami porodów. Czas pierwszych rozmów o rodzicielstwie to dobra okazja do zacieśnienia więzi z własnymi rodzicami i zrozumienia ich życiowych decyzji.