Lekko naciśnij, by zwiększyć doznania. Seksuolożka wyjaśnia, na czym polega metoda
W mediach społecznościowych co jakiś czas pojawiają się triki, które mają na celu poprawę różnych aspektów życia. Ostatnio na TikToku zyskał popularność sposób, który ma wzmocnić orgazm za pomocą prostego ucisku dolnej części brzucha. Czy rzeczywiście jest to skuteczna metoda na zwiększenie przyjemności w sypialni?
1. Co na to eksperci?
TikTok to platforma, na której codziennie pojawia się mnóstwo porad, w tym dotyczących życia erotycznego. Jeden z najnowszych trendów mówi o tym, że ucisk dolnej części brzucha może stymulować punkt G, co w efekcie ma prowadzić do intensywniejszych doznań podczas seksu.
Filmiki promujące tę metodę zdobyły tysiące wyświetleń i komentarzy, w których internauci dzielą się swoimi doświadczeniami i pytają o szczegóły dotyczące techniki.
Według portalu tyla.com, metoda ta faktycznie może przynieść pozytywne efekty. Seksuolożka Ness Cooper tłumaczy, że nacisk z zewnątrz może efektywnie aktywować punkt G, co zwiększa przyjemność podczas stosunku.
"Z reguły jesteśmy zbyt skupieni na penetracji i zapominamy o innych strefach ciała, które również mogą dostarczać przyjemności. Umysł odgrywa kluczową rolę w tym, co uznajemy za przyjemne" - wyjaśnia ekspertka.
Cooper podkreśla, że ważne jest, aby partnerzy wspólnie eksperymentowali z położeniem, siłą nacisku oraz techniką. W niektórych przypadkach pomocne może być wykorzystanie poduszki pod brzuchem lub zmiana pozycji, aby zwiększyć nacisk na miednicę.
2. Coregasm: spełnienie przez wysiłek
Specjalistka zwraca uwagę, że sam nacisk na brzuch może nie wystarczyć, aby wzmocnić doznania. Jej zdaniem takie działanie ma więcej wspólnego ze zjawiskiem zwanym "coregasmem", czyli orgazmem wywołanym przez wysiłek fizyczny.
"Coregasm może wystąpić podczas intensywnych ćwiczeń fizycznych, treningów cardio, a nawet podczas snu. Kluczowe jest połączenie myśli, relaksu i głębokiego oddechu" - tłumaczy ekspertka.
Podczas odpowiedniego stanu umysłu i relaksu, lekkie dotknięcie brzucha może być wystarczające, aby wywołać orgazm. Zjawisko to pokazuje, jak dużą rolę w odczuwaniu przyjemności odgrywa nasz umysł i odpowiednie podejście do własnego ciała.
Choć metoda ta może brzmieć obiecująco, warto pamiętać, że każdy organizm jest inny i to, co działa na jedną osobę, może nie przynieść takich samych efektów u kogoś innego. Kluczowe jest, aby partnerzy wspólnie eksplorowali swoje ciała, eksperymentowali z różnymi technikami i słuchali swojego ciała oraz wzajemnych potrzeb.
Ostatecznie, najważniejsze jest, aby cieszyć się bliskością i intymnością z partnerem, a nowe techniki traktować jako sposób na urozmaicenie życia erotycznego, a nie jedyny sposób na osiągnięcie przyjemności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl