Nigdy nie mów tego swojemu mężczyźnie przez SMS!
Znaczna część naszej komunikacji odbywa się obecnie za pomocą wiadomości tekstowych wysyłanych z telefonów komórkowych. To bardzo wygodne, szczególnie w sytuacji, gdy ukochana osoba znajduje się w odległym miejscu. Ponadto SMS można odebrać wszędzie – nawet podczas ważnego spotkania. Taki sposób porozumiewania się, pomimo tego, że jest komfortowy, wymaga od nas szczególnej ostrożności. Słowo pisane może zostać zrozumiane niezgodnie z intencją adresata. Dlatego ważne sprawy warto poruszać w cztery oczy. Poniżej przedstawiamy przykłady kilku komunikatów, których nigdy nie powinnaś wysłać swojemu mężczyźnie przez SMS.
1. „Musimy porozmawiać...”
To brzmi tak jak: „Koniec z nami”. Jest to bardzo oficjalny komunikat i od razu rodzi mnóstwo podejrzeń u odbiorcy. Ponadto jest zapowiedzią czegoś naprawdę nieprzyjemnego. Jeśli zależy ci na tym, by twój partner miał dobre nastawienie przed rozmową, lepiej nie wysyłaj wiadomości o takiej treści.
2. „Spóźnia mi się okres”
Jest to rodzaj informacji, która może diametralnie odmienić wasze życie. Jeśli wysyłasz ją przez SMS, pozbawiasz się ujrzenia pełnej reakcji ukochanego na tak ważną wiadomość. Jego zachowanie – być może będzie to spontaniczna radość, przestrach w oczach lub załamanie – może ci wiele powiedzieć i pomoże podjąć decyzję dotyczącą przyszłości waszego związku.
3. „Czy naprawdę mnie kochasz?”
Taka wiadomość może świadczyć o twojej desperacji. Mężczyźni nie lubią być zmuszani do składania takich wyznań. Jeśli twój partner będzie gotowy, to na pewno wypowie magiczne słowa: kocham cię. Zrobi to oczywiście w odpowiedniej sytuacji, np. podczas romantycznego spotkania, ale nie przez SMS.
4. „To koniec”
Taka wiadomość wysłana w SMS-ie to bardzo zły pomysł. Świadczy o braku szacunku do partnera. Dowodzi również niedojrzałości adresata. Jeśli nie masz odwagi powiedzieć tego w cztery oczy, poćwicz sobie wcześniej taką wypowiedź, np. przed lustrem. Zrywanie przez SMS jest po prostu niedopuszczalne.
5. „Co porabiałeś do tej pory?”
Wysyłanie takich wiadomości codziennie, a nawet kilka razy dziennie, zapewne zirytuje adresata. Może to świadczyć o tym, że chcesz go ciągle kontrolować lub nie ufasz mu. Jeśli jesteś ciekawa, co u niego słychać, napisz raczej: jak ci minął dzień? Taka wiadomość nie brzmi już tak desperacko. Esemesowanie z partnerem powinno przecież przynosić przyjemność obydwu stronom.
6. „Ignorujesz mnie?”
Denerwuje cię to, że partner nie odpisuje ci od razu? Nie jesteś sama. Wiele par zmaga się z takim problemem. Jeśli po raz kolejny zdarza mu się takie spóźnienie, powiedz mu, jak to odbierasz, ale na pewno nie pisz: czy ignorujesz mnie? To nic nie da. Zapewne na taki SMS też nie odpowie.
7. „Kocham cię” (po raz pierwszy)
Takie wyznanie, podobnie jak wiadomość o zerwaniu, wymaga spotkania w cztery oczy. Oczywiście, potrzebne jest przy tym dużo odwagi, jednak są to tak wyjątkowe słowa, że nie można rzucać ich ot tak sobie przez SMS. Jeśli zdecydujemy się na wyznanie miłości przez telefon, na pewno wiele stracimy.
8. „Wysyłam ci screenshot naszej ostatniej rozmowy”
Wysłanie zdjęcia ekranu z waszej poprzedniej konwersacji to dobry pomysł na udowodnienie swoich racji. Jeśli jednak sprawa zmierza już ku wyjaśnieniu, minął wasz gniew, to nie warto dolewać oliwy do ognia. Nie przysparzajmy sobie dodatkowych problemów, ale postarajmy się dążyć do ich jak najszybszego rozwiązania.
9. Sarkastyczne treści
Sarkastyczne komunikaty są czasem trudne do zrozumienia, nawet w trakcie rozmowy w cztery oczy. Twój mężczyzna może po prostu nie odgadnąć, o co ci chodzi i mogą z tego wyniknąć inne nieporozumienia.