Rozstanie z dzieckiem
Jesteś świeżo upieczoną mamą i pragniesz wrócić do pracy? Towarzyszy ci lęk o bezpieczeństwo maleństwa podczas twojej nieobecności? Zadręczasz się myślami, że zostawiłaś swoje bezbronne dzieciątko? Te lęki towarzyszą każdej mamie chcącej powrócić do pracy - są one zupełnie normalne - sęk w tym, czy uda nam się je pokonać czy nie. Jak przetrwać rozstanie z dzieckiem po powrocie do pracy i co zrobić, by dziecko jak najmniej dotkliwie przeszło rozłąkę z mamą?
1. Co po urlopie macierzyńskim?
Kiedy urlop macierzyński dobiega końca, wiele kobiet zastanawia się nad powrotem do pracy. Właśnie wtedy pojawiają się najgorsze rozterki związane z poczuciem winy wobec dziecka. Zadajemy sobie pytanie, czy możemy wrócić po urlopie macierzyńskim do codziennych obowiązków i zostawić malucha z dziadkami albo nianią. Świeżo upieczona mama nie ma łatwego życia, gdyż zewsząd dobiegają głosy mówiące o tym, jak bardzo niekorzystnie może to wpłynąć na rozwój dziecka. Część psychologów uważa, że matka powinna zostać przy dziecku przynajmniej półtora roku. Jeśli zatem nie chcesz opuszczać dziecka na całe osiem godzin, postaraj się o pracę w wymiarze połowy etatu.
Jeżeli zdecydujesz się powrócić do pracy, musisz liczyć się z tym, że możesz nie zobaczyć jako pierwsza, jak malec siada i uczy się chodzić. Świadomość ta jest tak głęboko zakorzeniona w naszej kulturze, że niestety trudno z nią dyskutować. Jeśli masz jednak na tyle siły, aby przeciwstawić się tym stereotypowym sądom, spróbuj i pamiętaj, że matka szczęśliwa, to matka spełniona.
2. Obawa młodej mamy przed powrotem do pracy
Każda młoda mama boi się reakcji dziecka na jej nieobecność. Warto także zwrócić uwagę na to, że my same nie zdajemy sobie często sprawy z tego, jak bardzo pragniemy pozostać przy swoich pociechach. Jeżeli zatem nie czujesz się na siłach, to o ile nie musisz wrócić do pracy, nie zmuszaj się. Jeśli zależy ci na towarzyszeniu swojemu dziecku w rozwoju, w stawianiu przez niego pierwszych kroków, wypowiadaniu pierwszych słów - warto pozostać w domu jak najdłużej. Istnieje jednak obawa, że im dłużej pozostaniesz w domu, tym trudniejszy będzie powrót do pracy. Czasami staje się on też, niestety, niemożliwy – gdy np. okazuje się, że zbyt długa twoja nieobecność w pracy po urodzeniu dziecka zmusiła pracodawcę do zatrudnienia na twoje stanowisko nowego pracownika. Jeśli chcesz jednak spełniać się zawodowo, bo macierzyństwo ci nie wystarcza, pomyśl o sobie. Jeżeli pomyślisz o swoich potrzebach, unikniesz depresji, która zbiera ogromne żniwo wśród młodych matek. Daj sobie prawo do wyboru. Odrzuć nakazy społeczne i związaną z nimi presję.
Jeżeli zdecydowałaś się jednak na powrót do pracy, to unikaj sytuacji, w których pokazujesz dziecku, jak ciężko to znosisz. Postaraj się zapewnić sobie optymalną ilość relaksu w sposób, jaki jest dla ciebie dobry. Panuj też nad swoimi emocjami, zwłaszcza przy dziecku, bo w przeciwnym razie maluch zrobi się równie niespokojny, może mieć problemy ze snem, czy też inne fizyczne dolegliwości - co sprawi, że rozstanie stanie się jeszcze trudniejsze, a ty zaczniesz się zadręczać o to, czy aby na pewno dobrze wypełniasz swoją rolę mamy. Jako młoda mama wiesz, jak wiele rozterek pojawia się przy okazji rozpatrywania powrotu do pracy. Często towarzyszą temu strach i zagubienie, są to jednak zupełnie normalne objawy. Zanim podejmiesz ostateczną decyzję, zastanów się, co przemawia za nią, a co przeciwko niej. Rozważ wszystkie za i przeciw, organizując naradę rodzinną, jeśli twoja decyzja ma zależeć od tego, czy inni członkowie rodziny wesprą cię w pogodzeniu roli mamy i pracownika.