Seks singli lepszy niż seks w związku?
Nie podlega dyskusji, że niektóre rzeczy zaczynają nam smakować z wiekiem. Gdy jesteśmy starsi doceniamy smak kilkunastoletniej whisky, francuskich serów czy świeżych owoców morza. Ale seks? Mogłoby się wydawać, że im jesteśmy młodsi, nasze libido jest wyższe, a seks smakuje lepiej. Tymczasem według ostatnich badań 90% osób uważa, że do listy rzeczy, które zaczynają smakować z wiekiem, należy dopisać seks. Dlaczego?
1. Seksualna depresja studentów
Badania przeprowadzone na 3,9 tys. studentów w 2013 roku wykazały, że mężczyźni doświadczają stanów lękowych i depresji po każdym przygodnym seksie z kobietą. Studenci, którzy regularnie doświadczali takich zbliżeń, mieli niższą samoocenę, zadowolenie z życia i ogólne poczucie szczęścia niż ci, którzy znajdowali się w stałym, monogamicznym związku. W dodatku mężczyźni, którzy byli zaangażowani w związek, mieli większą satysfakcję z życia intymnego, ponieważ wiedzieli, czego mogą spodziewać się po swojej partnerce i na co w łóżku mogą sobie pozwolić.
2. Kandydatka na seks = partnerka na życie?
Bądźmy szczerzy panowie, nawet jeśli przy barze stoi rząd pięknych, ponętnych dziewczyn, które z pewnością zgodziłyby się spędzić z wami noc, to ile z nich z chęcią zaprosilibyście do swojego rodzinnego domu na weekend? Pewnie niewiele. Okazuje się, że nie wszystkie kobiety, które zostałyby wybrane przez mężczyzn na przygodny seks, są dobrymi kandydatkami do stałego związku. Czego innego mężczyźni oczekują od kobiet „na dłużej” niż od tych „na chwilę”.
3. Częstszy seks w małżeństwie
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Indianie pokazały, że mniej niż 5% samotnych mężczyznw wieku od 25 do 59 lat, którzy umawiali się z kobietami na jedną noc, uprawiało seks przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Tymczasem wśród badanych małżeństw aż 25% doświadczało seksu co 2.-3. dzień. Sytuacja jeszcze gorzej wygląda wśród singli, którzy z nikim się nie spotykali – prawie połowa z nich w wieku od 25 do 29 lat nie miała stosunku seksualnego w ciągu ostatniego roku.
Są jednak pewne korzyści bycia singlem. To przede wszystkim swoboda w spotykaniu się z płcią przeciwną i regularne randki. Jednak ostatnie badania pokazały, że mężczyźni, którzy podejmowali głębsze relacje ze swoimi „łóżkowymi” koleżankami, oceniali sam seks lepiej niż ich koledzy, którzy co noc zmieniali partnerkę. Zastanówmy się jednak, co jest lepsze: częste zmiany seksualnych partnerek czy częsty seks z jedną partnerką i lepsze samopoczucie? Wybór należy do ciebie.