Specjaliści podpowiadają - jak dojść do siebie po rozstaniu?
Pamiętasz epizod z „Seksu w wielkim mieście”, w którym Carrie nie może przestać mówić o końcu swojego związku, a jej przyjaciele, którzy nie mogą już tego znieść, radzą jej, że musi przestać obsesyjnie o tym myśleć i udać się do terapeuty? Okazuje się, że mówienie o swoim byłym do znudzenia może być w rzeczywistości radą, którą dostaniemy od naszego terapeuty, kiedy nasz związek z partnerem się rozpadnie na dobre.
1. Psychologia rozstania
Na początku warto zadać pytanie: „Czy możliwe jest psychologiczne badanie ludzkich reakcji na negatywne wydarzenia w życiu bez wpływania na te reakcje?”. Wstępne badania wskazują, że nie jest to możliwe. Jeden z badaczy pracujących na Uniwersytecie w Arizonie wraz ze swoją doktorantką opublikowali wyniki badań, w których brali pod uwagę osoby po rozwodzie i po rozpadzie związku. Zaczęli się jednak zastanawiać, jak bycie częścią tych badań wpłynęło na ich uczestników.
2. Wspomnienia lekarstwem na ból po rozstaniu
Mogłoby się wydawać, że najlepszym lekarstwem na dojście do siebie po zerwaniu jest unikanie myślenia o tym fakcie. Bądźmy jednak szczerzy – kto byłby w stanie nie myśleć o tak bolesnym doświadczeniu? Para naukowców, którzy w swoich badaniach podejmowali trudne tematy, była wstrząśnięta, że uczestnicy szybciej dochodzili do siebie i wracali do normalnego życia, kiedy regularnie nachodziły ich refleksje i zastanawiali się nad swoim rozstaniem. Proces regularnych i intensywnych ćwiczeń autorefleksji na temat rozpadu ich związku pozwolił uczestnikom zbudować silniejsze poczucie samego siebie jako osobnych jednostek.
3. Rozmowa receptą na normalne życie
W trakcie badania naukowcy podzielili badanych na dwie grupy, które doświadczyły niemałżeńskich rozstań w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Przez 9 tygodni badacze regularnie współpracowali z jedną z grup i obserwowali zachowanie, samodzielność i emocje osób biorących udział w eksperymencie. Druga grupa została poddana badaniom tylko na początku i na końcu okresu badawczego. Jak można się spodziewać, grupa, która omawiała swoje postępy w walce z rozstaniem, wychodziła z gabinetu w lepszej kondycji psychicznej.
4. Związki a utrata tożsamości
Autorzy zwracają też uwagę, że jednym z najtrudniejszych momentów w rozstaniu jest fakt, że w romantycznych związkach świadomość samego siebie jest często drastycznie przekształcona przez partnera, a tożsamości obojga scalają się, tworząc jedność. W związku z tym utrata drugiej osoby może naprawdę nadszarpnąć poczucie pewności siebie i samoświadomość.
Jeśli więc jesteś świeżo po zakończonym związku, ćwicz samoocenę, która będzie niezwykle pomocna w odbudowie twojego życia i pewności siebie. Popracuj też nad swoimi przyjaciółmi i uświadom ich, że twoje wspomnienia byłego związku i byłego partnera to część twojej terapii. I najważniejsze – nie zapominaj o sobie, teraz to ty jesteś najważniejszy w swoim życiu. Uwierz w to, a zobaczysz, jak szybko zamiast „my” będziesz mówić „ja”.