Przekonaj się, jaki wpływ na twoją samoocenę ma korzystanie z Facebooka
Wchodzisz na Facebooka, chcąc sprawdzić, co dzieje się u twoich znajomych, z większością których nie rozmawiałeś przez kilka miesięcy. Widzisz, że koleżanka przeszła na dietę i chwali się płaskim brzuchem, a kolega poprosił o rękę swoją dotychczasową partnerkę. Zazdrościsz? Zupełnie niepotrzebnie. Według specjalistów osoby, które dzielą się na Facebooku wydarzeniami swojego życia są zazwyczaj bardzo nieszczęśliwe. Dlaczego?
1. Egocentryzm na Facebooku
Według psychologów dzielenie się z Facebookowymi przyjaciółmi zdjęciami z romantycznej kolacji z partnerem, nowej fryzury lub, co gorsza, skanem USG swojej ciąży może świadczyć o zaniżonej samoocenie. Naukowcy z londyńskiego Brunel University przeprowadzili ankietę wśród 555 użytkowników Facebooka. Miała ona na celu zbadanie cech osobowości i motywów, które kierują użytkownikami przy wyborze tematów swoich postów. Pytania, które zadano miały ocenić osobowość pod względem cech charakterystycznych dla 5 typów: osoby ekstrawertycznej, neurotycznej, otwartej, ugodowej i sumiennej. Dodatkowo miały określić poczucie własnej wartości badanego oraz poziom narcyzmu.
2. Społeczni ekshibicjoniści
Zebrane dane pokazały, że osoby z niską samooceną najczęściej publikowały relacje z romantycznych kolacji i wycieczek z partnerem. Takie osoby czuły się pewniejsze siebie, gdy pod takim postem pojawiał się przynajmniej jeden pozytywny komentarz, dotyczący ich wyglądu czy podziwiający związek. Z kolei osoby, które chwaliły się swoimi sportowymi osiągnięciami lub zakupem nowego sprzętu charakteryzowały się osobowością narcystyczną. Ich potrzeba bycia w centrum uwagi i aprobaty ze strony znajomych była najczęściej zaspokajana, ponieważ takie posty dostawały najwięcej lajków i komentarzy wzmacniających u narcyzów potrzebę publicznego chwalenia się. Co ciekawe, najbardziej sumienni okazali się być użytkownicy zamieszczający na Facebooku zdjęcia i posty dotyczące swoich dzieci.
3. Potrzeba społecznej akceptacji
O naszym charakterze i osobowości decydują nie tylko zamieszczane posty, ale także liczba osób, które znajdują się w gronie naszych Facebookowych znajomych. Osoby, które często dodają nowe posty, mają dużo znajomych i robią sobie popularne selfie, w trakcie badań wykazywały się najsilniejszymi cechami narcystycznymi. Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Zachodni w Illinois, narcyzm jednoznacznie wiązał się z potrzebą społecznego ekshibicjonizmu i nieustannego bycia w centrum uwagi za sprawą aktualizowania Facebookowych postów. W dodatku duża liczba znajomych przyjemnie łechtała ego narcyzów, sprawiając, że jeszcze lepiej czuli się w swojej skórze - mieli świadomość publicznej akceptacji.
Czy taki wpływ portali społecznościowych na naszą osobowość i samopoczucie jest dobry? I tak, i nie. Z jednej strony podnosi nasze poczucie własnej wartości, jednak odbywa się to kosztem braku intymności z powodu dzielenia się najdrobniejszym elementem naszego życia. Zagrożeniem jest także nieumiejętność poradzenia sobie z akceptacją w realnym życiu. Wciąż rozwijająca się popularność portali społecznościowych wymaga dalszych badań dotyczących ich plusów i minusów wpływających na nasze codzienne życie. Dzięki nim będziemy mogli lepiej zdawać sobie sprawę z zagrożeń i korzyści, które nam niosą.