"Łóżkowy rozwód" to nowy trend wśród par. Eksperci mówią o skutkach
Rozwiązanie, które na pierwszy rzut oka może wydawać się nietypowe - tzw. łóżkowy rozwód - zyskuje coraz większą popularność wśród par, które mimo że się kochają, nie potrafią znaleźć wspólnego języka podczas snu. Wielu partnerów zaczyna zauważać, że spanie w oddzielnych łóżkach lub nawet pokojach poprawia ich sen i wpływa korzystnie na relacje.
1. Czym jest "łóżkowy rozwód"?
Podczas gdy niektóre pary wolą dzielić łóżko co noc, inne zaczynają eksperymentować ze spaniem osobno - czasem tylko przez kilka nocy w tygodniu, a niekiedy na stałe. Powody takiej decyzji bywają różne: chrapanie, różne godziny zasypiania, preferencje dotyczące temperatury w sypialni, a nawet chęć posiadania przestrzeni wyłącznie dla siebie.
Takie rozwiązanie może być czasowe lub stałe i pomaga parom lepiej się wysypiać, a przy okazji redukuje konflikty związane ze snem. Wielu zwolenników łóżkowego rozwodu twierdzi, że to rozwiązanie poprawiło ich relacje. Śpiąc osobno, budzą się bardziej wypoczęci, nie muszą walczyć o miejsce na łóżku i nie martwią się, że ich ruchy mogą zakłócić sen partnera.
W badaniu przeprowadzonym przez Amerykańską Akademię Medycyny Snu w 2023 roku jedna trzecia ankietowanych przyznała, że zdarza im się spać osobno. Dla wielu par takie rozwiązanie okazało się korzystne dla zdrowia psychicznego i fizycznego.
2. Czy "nocny rozwód" ma wady?
Niektórzy specjaliści podkreślają, że spanie razem może mieć pozytywny wpływ na relacje. Dr Carol Ash, ekspertka ds. snu, wyjaśnia, że sen z partnerem synchronizuje fale mózgowe, co może przyczyniać się do zdrowych relacji. Bliskość fizyczna podczas snu prowadzi do uwalniania hormonów, które wspierają zdrowie psychiczne i emocjonalne.
Według niej, spanie razem w jednym łóżku pomaga w budowaniu więzi i zaufania. Dr Ash radzi, by zidentyfikować powód problemów ze snem. Jeśli przyczyną jest chrapanie, warto rozważyć leczenie, natomiast w przypadku napięć w związku - warto skupić się na ich rozwiązywaniu, zamiast unikać bliskości.
Zobacz także: Syndrom Rebeki może zniszczyć związek. Nie wpadnij w pułapkę
3. Jak wprowadzić łóżkowy rozwód?
Tamara Green, terapeutka par z Nowego Jorku, zauważa, że spanie osobno może poprawić życie wielu par, o ile podejdzie się do tematu otwarcie. Proponuje, by rozmowę rozpocząć od podkreślenia swojej miłości i wdzięczności wobec partnera, a następnie omówić problem snu.
Zaleca unikanie oskarżeń, na przykład zamiast: "nie mogę spać przez ciebie", można powiedzieć: "nasze różne style snu sprawiają, że nie zawsze się wysypiamy".
Green radzi także, aby planować wspólne chwile bliskości w ciągu dnia, na przykład przytulanie się podczas oglądania telewizji, wspólne spacery czy randki. Regularne spędzanie czasu razem pomoże utrzymać więź emocjonalną.
Decyzja o spaniu osobno nie oznacza kryzysu w związku. Wręcz przeciwnie, coraz więcej par zauważa, że lepszy sen przekłada się na lepsze samopoczucie i mniejszą ilość konfliktów. Rozwiązanie to może być korzystne dla osób, które cenią sobie zdrowy sen, ale jednocześnie nie chcą rezygnować z bliskości emocjonalnej ze swoim partnerem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
