Zapłaciła za suknię ślubną synowej. 22-latka ujawnia, co usłyszała od teściowej

Relacje z teściową często nie należą do łatwych i tak też było w przypadku pewnej przyszłej panny młodej. Kiedy teściowa zaproponowała pomoc przy wyborze i zapłacenie za suknię ślubną, 22-latka nie miała pojęcia, dokąd ją to zaprowadzi. Niedługo później gorzko pożałowała swojej decyzji.

1. Teściowa zaczęła stawiać warunki

W anglojęzycznym serwisie Reddit, na którym zarejestrowanych jest ponad 170 mln użytkowników, pojawił się wpis pewnej zrozpaczonej panny młodej. Opowiedziała w nim o swoich perypetiach.

22-letnia anonimowa użytkowniczka Reddita wyjaśniła, że jej teściowa miała za sobą trudny czas - przeszła rozwód, związek, który zakończył się rozstaniem, a wreszcie śmierć swojej matki. Z tego powodu przyszła para młoda postanowiła okazać kobiecie szczególne wsparcie.

"Stała się nieco nadgorliwa i nawet powiedziała mojemu narzeczonemu, żeby nie przyjmował nowej oferty pracy, ponieważ oznaczałoby to, że musielibyśmy się od niej nieco oddalić" - wyjaśnia 22-latka.

Z biegiem czasu kobieta stawała się coraz bardziej wymagająca. Gdy zbliżał się dzień ślubu jej syna, kobieta zaproponowała synowej, że pomoże jej w zakupie sukni ślubnej, a także za nią zapłaci.

Młoda kobieta była wdzięczna matce swojego narzeczonego. Jednak coraz większy niepokój budziło w niej zachowanie kobiety. Przyszła teściowa nie chciała się zgodzić na zakup sukni w internecie, a zamiast tego zaproponowała pannie młodej, by wybrały się razem na zakupy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zaborcza teściowa nalegała, by jej synowa nie zabierała ze sobą swojej matki.

"Wspomniałam, że mogłybyśmy pojechać do miasta bliżej nas i zaprosić moją mamę, żeby spędziła z nami dzień. Teściowa zaczęła się wyraźnie denerwować i powiedziała, że to nie jest to, czego się spodziewała (...)" - relacjonuje 22-latka.

2. "Oferta ma wiele haczyków"

Na opór synowej kobieta zareagowała w nieoczekiwany sposób. "Zaczęła płakać i wyjaśniła, że wszyscy, którzy ją kochali, przestali ją kochać lub umarli i że teraz jest zupełnie sama" - wspomina panna młoda. Dodaje, że teściowa zasugerowała również, że żadne z dzieci jej nie kocha.

Potem było już tylko gorzej. "Teściowa z piekła rodem" uznała, że lepiej, żeby mama panna młodej nie ingerowała w przygotowania do ślubu, bo ona sama się nimi zajmie.

Użytkowniczka Reddita mogła liczyć na wsparcie internautów. Wszyscy zgodnie przyznali, że zachowanie teściowej jest skandaliczne i że kobieta wykorzystuje swoją synową.

"Szczerze mówiąc, nie wiem, jak bardzo jesteś spłukana, ale jej oferta ma wiele haczyków. Ktoś powinien jej powiedzieć, że jeśli takie są jej warunki zapłaty za suknię, to ty kupisz swoją własną suknię" – zasugerował jeden z użytkowników w komentarzach pod postem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl