Jak sobie radzić z tęsknotą?
Skreślasz dni w kalendarzu, jesteś smutny, apatyczny, nic ci się nie chce i bezustannie rozmyślasz o ukochanej osobie, która jest gdzieś daleko. Tęsknisz. Kiedy jesteś zakochany, masz potrzebę widzenia się z partnerem na okrągło. Wystarczy, że minie pięć minut od waszego spotkania, a już zaczynasz odczuwać jej/jego brak. Chcesz usłyszeć głos partnera, zobaczyć go, przytulić. Kiedy nie można się spotkać, pojawia się przygnębienie i frustracja. Tęsknota. Jak sobie radzić z samotnością w sytuacji, gdy brak obok nas ukochanej osoby?
1. Co to jest tęsknota?
Każdy z nas doświadcza w życiu tęsknoty, np. można tęsknić za wymarzonymi wakacjami, mężem, dzieckiem czy ojczyzną, kiedy się wyemigrowało za granicę. Tęsknota to doświadczenie braku kogoś lub czegoś, co jest subiektywnie ważne w życiu. Często tęsknocie towarzyszą uczucia niepokoju, zamyślenia, smutku. Kiedy tęsknota się nasila, coraz bardziej doświadcza się cierpienia psychicznego. Uczucie tęsknoty odczuwa się również w związku z pragnieniem posiadania partnera, potrzebą akceptacji i zrozumienia.
Niejednokrotnie w wyniku długo utrzymującej się tęsknoty, np. po stracie kogoś bliskiego czy rozstaniu, może pojawić się depresja. Naturalne jest również to, że tęsknocie towarzyszy uczucie bólu. Potrzeba spotkania czy rozmowy wynika z chęci zapełnienia pustki. Czasami jednak rozstanie jest nieuniknione. Subiektywnie, nieprzyjemne odczuwanie tęsknoty powinno stopniowo mijać. Z upływem czasu można spojrzeć na sytuację z innej perspektywy, zauważyć pozytywy, uodpornić się w przyszłości na podobne zdarzenia.
2. Sposoby na tęsknotę
Tęsknota może być czasem próby przetrwania rozłąki, testowania trwałości i jakości związku oraz treningiem cierpliwości czekania na spotkanie z ukochaną osobą. Jak radzić sobie z samotnością? Jest wiele sposobów, a pocieszeniem niech będzie fakt, że i tak mamy łatwiej w walce z tęsknotą niż pokolenia wcześniejsze – rodzice czy dziadkowie.
W dobie komputeryzacji i Internetu kontakt z bliskimi jest możliwy praktycznie 24 godziny na dobę. Można pisać e-maile. Zawsze miło w skrzynce obok spamu zobaczyć list od ukochanej osoby. Inny sposób to rozmowa przy użyciu dowolnego komunikatora tekstowego czy wykorzystanie Skype'a, który umożliwia emisję głosu, jak i obrazu. Rozstanie przestaje być wówczas tak bardzo bolesne.
Telefony komórkowe i wiadomości SMS to kolejny wynalazek cywilizacji, ułatwiający porozumiewanie się. Rozmowy nie muszą być długie, ale niech będą pełne ciepła i zaangażowania. Pisać można codziennie, np. witać się rano, żegnać na dobranoc, zapewniać o swoim uczuciu i tym, że się tęskni i niecierpliwie czeka na spotkanie. Kiedy masz naturę romantyka, możesz tradycyjnie pisać listy do ukochanej osoby, ale wtedy kontakt będzie ograniczony. Alternatywą może być także pisanie pamiętnika. Kiedy się spotkacie na żywo, relacje z chwil spędzonych osobno przeczytacie już razem.
Istotne jest również to, by odnaleźć sens tęsknoty. Być może wyjazd męża był konieczny, bo zarabia na wasz wspólny cel – dom, samochód, lepsze życie? Zrozumienie istoty rozstania umożliwia łatwiejsze przeżycie rozłąki. Nieobecność bliskiej osoby to czas tylko dla ciebie. Doceń to i wykorzystaj. Idź na basen, kurs języka obcego, tańce, do kina. Jeśli lubisz czytać, nadrób literackie zaległości. Zadbaj o siebie.
Zaangażowanie w sprawy dnia codziennego, realizacja własnych pasji sprawia, że czas mija szybciej i łatwiej przeżyć okres rozstania. Mimo wszystko tęsknota ma pozytywne aspekty, gdyż świadczy o zaangażowaniu w związek. Nie warto stawać się melancholijnym smutasem w czasie rozłąki. Przecież każdy kolejny dzień zbliża do upragnionego spotkania z ukochaną osobą.