Orgazm u mężczyzn. Przebieg i objawy męskiego orgazmu
Orgazm u mężczyzn jest jakby prostszy niż orgazm kobiety – tzn. bardziej fizjologiczny, związany z powiększeniem się, nabrzmieniem penisa we wzwodzie i z wytryskiem nasienia. Mężczyźni zwykle szybciej i łatwiej dochodzą do pełni rozkoszy w trakcie seksu niż ich partnerki. Prawdziwemu mężczyźnie w łóżku powinno więc zależeć nie na tym, by osiągnąć orgazm, ale by osiągnąć go we właściwym czasie – tak, by dać kobiecie szansę na spełnienie i samemu doświadczyć silnych doznań seksualnych.
1. Orgazm u mężczyzn
Orgazm u mężczyzn to wcale nie tak oczywiste zjawisko, jak mogłoby się wydawać. Na przestrzeni kilkunastu ostatnich o wiele więcej napisano o kobiecym orgazmie. Orgazm u mężczyzn jest jakby pomijany w publikacjach, może dlatego, że jest prostszy i związany z męską fizjologią. Niektórzy są nawet zdania, że doznania seksualne płci pięknej są głębsze, niż ich partnerów. Z drugiej strony jednak, orgazm mężczyzny nie jest mniej wartościowy niż orgazm kobiety – jest inny.
U mężczyzn wyróżnić można cztery fazy reakcji seksualnych w czasie uprawiania seksu. Pierwsza faza to faza pożądania i erotycznego pobudzenia w wyniku działania bodźców wzrokowych, dotykowych czy zapachowych.
Na fazę drugą składa się podniecenie seksualne, kiedy to dochodzi do wzwodu członka i uniesienia jąder. Orgazm u mężczyzny jest poprzedzony tzw. fazą plateau – fazą trzecią fizjologicznych reakcji seksualnych. W fazie plateau narasta przekrwienie narządów płciowych, a podniecenie utrzymuje się na stałym poziomie. Ostatnią fazę aktu seksualnego stanowi orgazm, inaczej szczytowanie.
2. Przebieg i objawy męskiego orgazmu
Jak przebiega męski orgazm? W jaki sposób się objawia? Poszczególne fazy mogą różnić się u każdej osoby. Wyróżnia się jednak charakterystyczne elementy.
Kiedy mężczyzna wkracza w fazę plateau, już wie, że od wytrysku dzielą go zaledwie sekundy. Plateau jest fazą krótką, w czasie której jądra ulegają powiększeniu i unoszą się wyżej ku kroczu. Mężczyzna zaczyna szybciej oddychać, ma przyspieszone tętno, ponieważ wzrasta ciśnienie krwi. Mięśnie całego ciała napinają się, a na twarzy z powodu silnego podniecenia często pojawia się niezamierzony grymas. W czasie fazy plateau najmocniej kurczą się mięśnie odbytu i pośladków. Nasilające się skurcze mięśni mogą być bardzo przyjemne. Może wystąpić również mrowienie na całym ciele.
Zwiększeniu ulega obwód penisa przy krawędzi żołędzi. Następnie akcja serca i oddech przyspieszają coraz bardziej. Ciśnienie krwi wzrasta. Jeśli mężczyzna czuje, że do osiągnięcia pełni rozkoszy jest już blisko, zwykle zaczyna szybciej wchodzić w partnerkę i ruchy frykcyjne są pewniejsze, wykonywane z większą siłą.
W chwili, gdy zaczyna odczuwać orgazm, dochodzi do skurczów mięśni wyrzucających nasienie z pęcherzyków nasiennych i wydzielinę z gruczołu krokowego do światła cewki moczowej. Skurcze pęcherzyków nasiennych i prostaty są przez mężczyznę odczuwane jako bardzo przyjemne – jest to pierwsza faza orgazmu.
Następnie występują skurcze cewki moczowej i członka i dochodzi do ejakulacji, czyli do wyrzucenia spermy na zewnątrz.
Druga faza odczuwania orgazmu u mężczyzn wiąże się z ilością wyrzuconego nasienia – im jest go więcej, tym większa przyjemność z seksu. Stąd orgazm w czasie pierwszego zbliżenia płciowego jest zwykle mocniej odczuwany przez mężczyznę niż te, które następują po nim w czasie kolejnych zbliżeń.
3. Spadek męskiego podniecenia po szczytowaniu
Pobudzenie seksualne u mężczyzny gwałtownie spada zaraz po osiągnięciu rozkoszy. Najbardziej widocznym objawem spadku podniecenia u mężczyzny jest gwałtowne wiotczenie penisa. Częstotliwość oddechów powraca do normy, stabilizuje się tętno, a świat wokół przestaje „wirować”. Mężczyzna zaczyna odbierać sygnały, które jeszcze przed momentem były prawie że niedostrzegalne, np. muzyka w tle.
Po szczytowaniu niektórzy mężczyźni mocno odczuwają takie potrzeby, jak głód, pragnienie czy chęć zapalenia papierosa. Inni z kolei znużeni po długim seksie odkręcają się na bok i zapadają w sen. W tej fazie typowym dla mężczyzn zjawiskiem jest tzw. okres nieposłuszeństwa, tzn. niemożność ponownego podniecenia seksualnego w krótkim czasie po odbytym niedawno stosunku.
Mężczyzna nie jest w stanie zaraz po osiągnięciu rozkoszy znowu kontynuować czynności seksualnych, a jeśli tak – to z wielkim trudem. Dlatego mężczyźnie powinno zależeć, by w czasie zbliżenia zaspokoić kochankę przed własnym orgazmem.
Kiedy jest czas na powtórkę? Jeśli chodzi o czas, jaki musi minąć od osiągnięcia pełni satysfakcji, by partner był znowu zdolny do czynności erotycznych, nie ma tu żadnych norm. Szybkość pobudliwości seksualnej u mężczyzn zależy od wieku, indywidualnego temperamentu oraz predyspozycji, od nastroju i samopoczucia w danym dniu. Niektórzy panowie są zdolni do powtórzenia aktu seksualnego już po pięciu-dziesięciu minutach. Inni z kolei, by poczuć narastające podniecenie, muszą odczekać kilkadziesiąt minut, kilka godzin, a czasem nawet kilka dni.
4. Problemy z męskim orgazmem
Dla wielu mężczyzn, jak i dla ich partnerek, problemem nie jest to, czy mężczyzna osiągnie orgazm. Większy problem stanowi to, kiedy to się zdarzy. Zarówno zbyt wczesny, jak i zbyt późny finał, może stanowić komplikację i powodować frustrację u obojga kochanków.
Przedwczesny wytrysk nie jest problemem, jeśli mężczyzna ma chęci, aby inaczej zaspokajać partnerkę. Jeśli jednak dba on tylko o swoje spełnienie, kobieta może być nieusatysfakcjonowana pożyciem. Frustracja może prowadzić nawet do rozpadu związku.
Wiele może wyjaśnić szczera rozmowa. To, co dla kobiety może być zbyt szybkie, dla mężczyzny może wydawać się normalnie. Może nie być świadomy niezadowolenia partnerki. Przedłużona gra wstępna może być kluczem do sukcesu. Można również skorzystać z erotycznych gadżetów. Niektórzy konsultują problem ze specjalistą, aby dojść do źródeł problemu.
Bywa również, że mężczyźni mają problemy z dojściem do finału. Przedłużający się stosunek bywa wówczas dla partnerki męczący i również frustrujący. Także mężczyzna może odczuwać niezawodolenie, gdy nie sprawdza się w łóżku tak, jak by tego chciał.
Brak orgazmu warto przedyskutować ze specjalistą. Może być objawem wielu chorób lub problemów w relacji z partnerką. Niektórzy panowie nawet udają orgazm, żeby nie stracić "męskości" w oczach swojej kobiety.
Wśród głównych przyczyn braku orgazmu wymienia się:
- niski poziom testosteronu,
- problemy neurologiczne,
- uszkodzenie rdzenia kręgowego,
- uszkodzenia kręgosłupa,
- wady anatomiczne,
- przebyte operacje narządów płciowych.
Brak orgazmu może być również wynikiem zaburzeń lękowych, złego samopoczucia, depresji, uzależnienia od narkotyków lub alkoholu, stresu, nerwicy, problemami związanymi z tożsamością płciową.
Orgazm i wytrysk to procesy często powiązane, ale nie zawsze muszą występować jednocześnie. Orgazm uwalnia napięcie seksualne. Wytrysk polega na wydaleniu spermy. Może zdarzyć się wytrysk bez orgazmu. U niektórych z kolei dochodzi do tzw. suchego orgazmu, bez wytrysku.