Seks jest zdrowy. Dowody naukowe, o których pewnie nie wiedziałeś
Pieniądze, seks i władza – to zdaniem wielu osób czynniki, które rządzą światem.
Niezależnie od tego, czy podzielamy te poglądy, musimy zgodzić się z wynikami badań naukowych, z których niezbicie wynika, iż seks jest również... zdrowy.
Zobacz naszą galerię i sprawdź, przed jakimi chorobami może uchronić udane życie seksualne.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Seks singli lepszy niż seks w związku?
Seks sprzyja zachowaniu zdrowia
Seks zmniejsza ryzyko raka
Rak prostaty należy do najczęściej rozpoznawanych u mężczyzn nowotworów.
Zauważono podczas badań na uniwersytecie w Bostonie, że im częściej mężczyźni przeżywają orgazm, tym statystycznie rzadziej cierpią z powodu raka prostaty.
Regularny seks, a nawet masturbacja, zmniejsza o blisko 1/4 ryzyko zachorowania.
Seks zapobiega infekcjom
Jesienią łatwiej o przeziębienie lub grypę. Czy wiecie już jak skutecznie zapobiegać infekcjom?
Badania przeprowadzone na Wilkes University w stanie Pensylwania wykazały, że osoby, które co najmniej dwa razy w tygodniu uprawiają seks, mają wyższy o 1/3 poziom odpowiedzialnej za odporność immunoglobiny A.
Uważa się, że paradoksalnie wynika to z większego narażenia osób aktywnych seksualnie na infekcje. W efekcie ich odporność wzrasta i są chronieni nie tylko przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, lecz również przed przeziębieniem czy grypą.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Objawy chorób wenerycznych
Remedium na stres
W badaniach prowadzonych na University of the West of Scotland zauważono zależność między aktywnością seksualną a odczuwaniem stresu, także podczas wystąpień publicznych.
Blisko 50 ochotników zrelacjonowało swoje życie erotyczne, a następnie porównano te wyniki z zachowaniami badanych osób podczas rozwiązywania trudnych zadań.
Osoby, które częściej uprawiały satysfakcjonujący seks nie tylko miały lepsze samopoczucie, ale i lepiej radziły sobie z zadaniami, a także bez stresu występowały przed zgromadzoną publicznością.
Seks łagodzi ból głowy
"Kochanie, boli mnie głowa" – ta popularna wymówka przestaje mieć rację bytu, gdy poznamy wyniki badań z Westfalskiego Uniwersytetu Wilhelma w Münsterze.
Endorfiny wytwarzane podczas seksu działają przeciwbólowo.
Co trzeci cierpiący na migrenę lub inne dolegliwości bólowe głowy, może skutecznie wyleczyć swoje problemy, zwiększając częstotliwość zbliżeń.
Zobacz też: Powikłania migreny
Wzmacnia serce
Badacze z University of the West of Scotland zauważyli, że aktywne seksualnie osoby mają niższe ciśnienie krwi.
Z kolei na uniwersytecie w Bristolu zauważono, że kilka orgazmów w tygodniu zmniejsza o połowę ryzyko zawału serca, udaru i innych problemów kardiologicznych.
Tych, którzy nie mają ochoty na seks, na pewno ucieszy wiadomość, że samo przytulanie może również obniżać ciśnienie tętnicze. Szczególnie kobiety pozytywnie reagują na tę formę pieszczot.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
