Mówienie nie
Mówienie „nie” nie należy do najprostszych zadań. Nikt z nas nie lubi, kiedy ktoś nam odmawia. Umiejętność odmowy składa się na asertywność – zdolność wyrażania siebie, własnych poglądów, zdania, opinii, zdolność przyjmowania krytyki i pochwał, świadomość własnej wartości z jednoczesnym szacunkiem i poszanowaniem praw innych. Wiele osób nie potrafi odmawiać innym z obawy, że stracą kogoś bliskiego, pokłócą się albo zostaną odebrani jako niewrażliwi i nieczuli na potrzeby innych. Mówienie „nie” nie świadczy o braku empatii czy niechęci niesienia pomocy. Czasem trzeba odmówić dla swojego i czyjegoś dobra. Jak asertywnie odmawiać?
1. Opory przed odmawianiem
Polskie przysłowie mówi: „Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe”. W myśl tej zasady ludzie proszeni o przysługę często zgadzają się, mimo iż prośba nie jest im na rękę. Obawiają się, że ich odmowa spowoduje, że ktoś w przyszłości też może nie chcieć im w czymś pomóc. W społeczeństwie dominuje zasada wzajemności – „Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”. Z drugiej jednak strony, trzeba byłoby się zastanowić, dlaczego ludzie przedkładają dobro innych nad swoje własne, dlaczego godzą się na coś, co jawnie im nie odpowiada. Z czego to wynika? Z braku asertywności, konformizmu, poczucia niższości, przesadnej dbałości o jakość relacji międzyludzkich? Wiele osób kieruje swoje prośby w kierunku tych, którzy nie odmówią. Wiedzą, że komuś trudno jest powiedzieć „nie”, dlatego wykorzystują jego „słabość” i zaczynają nim manipulować. Takie zachowanie, zamiast wzmacniać więzi między ludźmi, powoduje tylko, że osoba, która czuje się wykorzystywana, może zacząć unikać drugiej – nadużywającej jej dobra.
Dlaczego ludziom trudno mówić „nie”? Istnieje przynajmniej kilka powodów:
- chce się być miłym i uczynnym dla innych, by nie stracić znajomych;
- nie chce się zranić uczuć innych własną odmową;
- ma się dobre serce i chce się być wsparciem dla bliskich i przyjaciół;
- nie chce się wypaść na niegrzecznego gbura, egoistę zapatrzonego tylko w siebie;
- obawia się, że odmowa może przyczynić się do konfliktu lub kłótni, której pragnie się uniknąć;
- niepokoi się, że odmowa może oddalić wizję realizacji konkretnego celu, np. odmawiając szefowi, można nie dostać awansu w pracy albo odmawiając przyjaciółce pomocy, można później nie mieć wsparcia z jej strony;
- nie chce się palić za sobą mostów i ryzykować zerwania kontaktów z osobą proszącą.
Powodów trudności w odmawianiu może być jeszcze wiele, np. młodzież często ulega namowom rówieśników, np. by zapalili papierosa czy „trawkę”, gdyż chce zrobić dobre wrażenie na innych i nie stracić uznania w oczach kolegów. Trzeba pamiętać, że czasami trzeba odmówić, by nie stracić szacunku do siebie. Kiedy nie chce się odmówić realizacji prośby, kierując się motywem chęci wsparcia kogoś, wszystko jest w porządku. Problem pojawia się wtedy, gdy godzisz się na pomoc innym, rezygnując ze swoich planów, zamierzeń, nie dosypiasz, zaniedbujesz własne sprawy, bo boisz się powiedzieć „nie”. Asertywna odmowa pozwala powiedzieć „nie”, by bronić siebie i swoich interesów, ale też by osoba, której się odmawia, nie poczuła się dotknięta. Jak odmawiać w sposób asertywny?
2. Asertywne odmawianie
Ludzie błędnie interpretują, że mówienie „nie” jest niegrzeczne, niemiłe, prowadzi do konfliktu albo może przekreślić plany na przyszłość. Sama odmowa nie jest zła. Niepoprawny może być jedynie sposób, w jaki się odmawia. Mówienie „nie” w sposób asertywny wyraża szacunek dla siebie i swojego czasu. Umiejętność bycia asertywnym to zdolność odnalezienia się między agresją a uległością. Jak odmawiać, by nie skrzywdzić innych? Oto kilka rad:
- „Nie mogę ci pomóc, bo mam teraz zbyt wiele ważnych spraw na głowie” – kiedy nie dysponujesz wolnym czasem, bo masz mnóstwo spraw do załatwienia, powiedz o tym szczerze, bez owijania w bawełnę. Masz swoje życie i swoje obowiązki, których nie możesz zaniedbać. By uwiarygodnić swoją odmowę, możesz powiedzieć, co aktualnie robisz i co jest jeszcze przed tobą do zrobienia, by osoba, której odmawiasz, nie poczuła się odtrącona czy zlekceważona. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia, że odmawiasz;
- „Teraz nie mogę ci pomóc, ale służę pomocą, np. za godzinę, w piątek itp.” – możesz odmówić, kiedy aktualnie jesteś czymś zajęta, np. jesteś w pracy, zajmujesz się dzieckiem, jesteś chora. Kiedy jednak możesz i chcesz pomóc, zaproponuj późniejszy termin, który będzie ci odpowiadał. Lepiej zaoferować więcej czasu i skupić się na rzetelnej pomocy, niż pomagać „pod presją czasu”, „na odczepkę”;
- „Pozwól, że najpierw przemyślę twoją propozycję, a potem się odezwę” – masz prawo zastanowić się nad tym, czy dysponujesz czasem, siłą, środkami i możliwościami, by komuś pomóc czy sprostać jego prośbie. Możesz być zainteresowana czyjąś propozycją, ale to nie oznacza, że od razu musisz się na nią godzić. Lepiej powiedzieć „może” niż jednoznaczne „nie”, kiedy chce się jeszcze zastanowić. Nie zwódź jednak osoby proszącej, kiedy od razu wiesz, że odmówisz;
- „Z przyjemnością ci pomogę, jednak…” – wyrażenie trochę podobne do poprzedniego zdania. Wiele osób korzysta z takiego rozwiązania, by „wyjść z twarzą”. Kiedy pomysł ci się podoba, ale nie masz czasu, możliwości, środków, by pomóc, możesz odmówić w taki sposób. Kiedy jednak coś jawnie ci się nie podoba, nie kłam, mówiąc, że w innych okolicznościach byś pomogła, ale aktualnie nie dasz rady. Jesteś wówczas nieszczera i przy ponownej prośbie będziesz musiała znowu wymyślać „nieprawdziwy” powód odmowy;
- „Teraz w ogóle nie jestem zainteresowana taką ofertą, ale gdybym zmieniła zdanie, będę pamiętać o tej propozycji” – dobre wyjście w sytuacji namolnych domokrążców, którzy przekonują do kupna rzeczy, które nie są nam potrzebne. Kiedy nie chcesz czegoś kupić, odmów. Nie wypowiadaj się o jakości oferowanego produktu, ale powiedz, że po prostu nie trafia on aktualnie w twoje potrzeby. Unikniesz w ten sposób przedłużającej się argumentacji handlowej;
- „Nie mogę ci w tym pomóc, bo nie znam się na tym najlepiej, ale wiem, kto może ci służyć pomocą” – kiedy nie czujesz się kompetentna, by w czymś pomóc, daj znać, że osoba nie trafiła pod właściwy adres. Kiedy jednak wiesz, kto mógłby pomóc w danej sytuacji, odeślij osobę proszącą do odpowiednich ludzi czy instytucji. Z jednej strony, nie narażasz się na oskarżenia, że zignorowałaś czyjś problem, a z drugiej, masz poczucie, że inni pomogą lepiej, niż ty sama byś to zrobiła;
- „Nie, nie mogę ci pomóc” – najbardziej bezpośredni sposób odmowy. Kiedy pozbędziesz się oporów przed odmawianiem, zrozumiesz, że to wcale nie jest takie straszne. Ludzie sami nakładają w swoich umysłach wiele barier, które zabraniają im odmawiać innym. Czasami najlepiej w sposób najprostszy i najbardziej jasny zakomunikować „nie”, bez usprawiedliwień czy zawiłego tłumaczenia się.
Zachowania asertywne to umiejętność mówienia „nie”, ale też mówienia „tak”. Asertywność to odpowiedzialność za słowa, dojrzałość i większy poziom zadowolenia z siebie. Asertywność to nie egoizm. Mamy prawo mówić, z czym się nie zgadzamy, co czujemy, co sprawia nam przykrość. Trzeba tylko mówić to w sposób, który nie rani innych i nie narusza ich praw.